Jak to jest, obudzić się rano z taką ideą? Otwiera oczy i zastanawia się, co sobie dziś wpakuje w kanał rozrodczy, albo w ujście odcinka dolnego pokarmowego. Co by tu nagrać za szalony filmik i wrzucić do netu? Wszystkie bile do billarda, kulę do kręgli a może taką piłkę do jogi sobie napompuję w sobie?
Siedzę w kuchni, piję kawkę i zastanawiam się. Kolega mówił że widział takie rzeczy w necie.