Tak sobie przeglądam statystyki za zeszły rok.
I mamy tam tak: kierowcy spowodowali w sumie 27.556 wypadków (87,0% wszystkich), zginęło w nich 2.177 osób (czyli 76,1% wszystkich zabitych), rannych zostało 33.261 osób (89,0%). Z kolei piesi spowodowali 2.119 wypadków (6,7%), zginęło w nich 348 osób (12,2%), rannych zostało 1.814 osób (4,9%). Mówimy tu o odsetku wszystkich wypadków w ogóle, nie tylko tych z udziałem pieszych.
Co ciekawe - w wypadkach powodowanych przez kierowców jedna osoba ginie na nieco ponad 12 zdarzeń, a w przypadku wypadków z winy pieszych - jedna na sześć. Czyli piesi mają tutaj niestety dwukrotnie większą "skuteczność".
Idziemy dalej: wypadki związane z nieustąpieniem pierwszeństwa pieszemu spowodowane przez kierowców:
- Nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu na przejściu dla pieszych - 3.072 wypadki i 216 zabitych;
- Nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu przy skręcaniu w drogę poprzeczną - 228 wypadków i 2 zabitych;
- Nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu w innych okolicznościach - 459 wypadków i 25 zabitych;
- Omijanie pojazdu przed przejściem dla pieszych - 59 wypadków i 6 zabitych;
- Wyprzedzanie pojazdu przed przejściem dla pieszych - 13 wypadków, brak zabitych.
Razem: 3.831 wypadków i 249 zabitych, do tego 4009 rannych (ofiary w ogóle, nie tylko piesi).
Wypadki z winy pieszych (ogółem):
- Nieostrożne wejście na jezdnię przed jadącym pojazdem - 1 031 wypadków i 148 zabitych;
- Nieostrożne wejście na jezdnię zza pojazdu/przeszkody - 241 wypadków i 14 zabitych;
- Przekraczanie jezdni w miejscu niedozwolonym - 262 wypadki i 53 zabitych;
- Wejście na jezdnię przy czerwonym świetle - 202 wypadki i 18 zabitych;
- Leżenie, siedzenie, klęczenie, stanie na jezdni - 129 wypadków i aż 70 (!) zabitych;
- Chodzenie nieprawidłową stroną drogi - 103 wypadki i 23 zabitych;
- Zatrzymanie się/cofnięcie - 11 wypadków i 1 zabity;
- Inne przyczyny 140 wypadków i 21 zabitych.
Razem: 2.119 wypadków i 348 zabitych; do tego 814 rannych.
Dalej czytamy, że zdarzeń zakwalifikowanych jako "najechanie na pieszego" było, z winy kierującego, 4.886, co przyniosło 363 zabitych i 4772 rannych. Z kolei z winy pieszych takich "najechań" było co prawda 1.999, ale przełożyło się to na aż 347 zabitych oraz 1.636 rannych. Zapewne rozjeżdża się to z tym co powyżej, bo część wypadków nie była związana z nieustąpieniem pierwszeństwa pieszemu, a np. z nadmierną prędkością; poza tym w takich wypadkach giną też czasem kierujący czy pasażerowie pojazdów albo inne osoby, a przytoczone w tym akapicie liczby uwzględniają chyba tylko zdarzenia, w których poszkodowani byli wyłącznie piesi.
Jak więc widać, kierowcy powodują prawie dwa i pół raza więcej wypadków z udziałem pieszych niż sami piesi, ale wypadki z winy pieszych są dużo częściej śmiertelne - w wypadkach z winy kierowców pieszy ginie raz na ponad trzynaście zdarzeń, a z winy pieszych - raz na prawie sześć.
http://statystyka.policja.pl/st/ruch-drogowy/76562,Wypadki-drogowe-raporty-roczne.htmlhttp://statystyka.policja.pl/download/20/308515/Wypadki2018.pdf