lizania Putiniej bruzdy? Naprawdę to taka ambrozja?
Emanuel otwarcie to deklaruje i zapisuje się na lekcje do Orbana.
Cebularze holenderscy są gotowi za deal dodatkowo ssać.
Gościu z wiewiórką na głowie obrażony za brak współpracy komika w sprawie obsrywania konkurenta na tron gotów jest go sprzedać i siorbnąć deko.
Gładko mu poszło z Kurdami. Teraz będzie jeszcze łatwiej.
Ta ostatnia sprawa może nas rykoszetem uderzyć.
My chcemy u nas mieć mocarza i obrońcę a to niekoniecznie idzie w parze z buzi buzi dogadujących się kolesi. Ale dostaliśmy wjazd bez wiz, zawsze możemy spierdalać jakby co.
Niemcy lubią gaz, coś o tym wiemy.
Siorbią i przy tym mlaskają.
Włosi też wzdychają choć nie mam pojęcia dlaczego.
To chyba jakieś szamańskie sztuczki właściciela tego pożadanego czekoladowego oczka.
Jakiś gostek z Jakucji się jorgnął i wyruszył do Mordoru by to odczarować.
Niestety wysłane Ugry go porwały i Szaman póki co jest bezpieczny.
Nasi póki co trzymają się jakoś choć gdzieniegdzie słychać, że ktoś tam by liznął.
Jak to się stanie oficjalną doktryną emigruję.
I tak już jestem bliski, posłowie z aprobatą Budynia szykują raj, tv strach włączyć , radio też, internety są pełne shitu.....jakaś ciepła wyspa i zero tego wszystkiego zaczyna mi się śnić...
Emanuel otwarcie to deklaruje i zapisuje się na lekcje do Orbana.
Cebularze holenderscy są gotowi za deal dodatkowo ssać.
Gościu z wiewiórką na głowie obrażony za brak współpracy komika w sprawie obsrywania konkurenta na tron gotów jest go sprzedać i siorbnąć deko.
Gładko mu poszło z Kurdami. Teraz będzie jeszcze łatwiej.
Ta ostatnia sprawa może nas rykoszetem uderzyć.
My chcemy u nas mieć mocarza i obrońcę a to niekoniecznie idzie w parze z buzi buzi dogadujących się kolesi. Ale dostaliśmy wjazd bez wiz, zawsze możemy spierdalać jakby co.
Niemcy lubią gaz, coś o tym wiemy.
Siorbią i przy tym mlaskają.
Włosi też wzdychają choć nie mam pojęcia dlaczego.
To chyba jakieś szamańskie sztuczki właściciela tego pożadanego czekoladowego oczka.
Jakiś gostek z Jakucji się jorgnął i wyruszył do Mordoru by to odczarować.
Niestety wysłane Ugry go porwały i Szaman póki co jest bezpieczny.
Nasi póki co trzymają się jakoś choć gdzieniegdzie słychać, że ktoś tam by liznął.
Jak to się stanie oficjalną doktryną emigruję.
I tak już jestem bliski, posłowie z aprobatą Budynia szykują raj, tv strach włączyć , radio też, internety są pełne shitu.....jakaś ciepła wyspa i zero tego wszystkiego zaczyna mi się śnić...
--
"Poszerzaj swoje horyzonty- wyburz dom z naprzeciwka."