Jest pogoda ? Ogląda ktoś "na żywo" ?

U mnie niestety koopa, wali śniegiem Miałem się nawet gdzieś wybrać, ale w promieniu 3 godzin jazdy samochodem wszędzie wali śniegiem
Jest szansa, że załapię się na sam koniec, mają być przejaśnienia. Teleskop czeka w pogotowiu



Na razie gapię się w tv - na tubce jest sporo kanałów transmitujących na żywo.

Oglądamy. Żywiołowo, ale nie na żywo

:ami56

U nas już po wszystkiemu - Słońce się schowało za horyzont.

Rano wyglądało na to, że będzie lipa, ale akurat koło południa zrobiła się dziura w chmurach, więc rozstawiłem graty. Na szybko parę klatek z nagrania, jak przerzucę materiał na drugiego kompa i go obrobię, to wrzucę całość:







Warunki słabe, dziura w chmurach się dość szybko skończyła, a do tego na pewno nie pomagali rozpalający w piecach sąsiedzi

:gen_italia miałeś choć tyle

W sumie mogłem jednak zapodać reduktor ogniskowej, to by nie było aż tak bardzo widać, że wszystko pływa, no i pole widzenia byłoby większe. Teleskop miałem zajęty przez kamerę, więc własnoocznie oglądałem przez lornetkę (no i na laptopie podgląd z kamery) - całkiem fajnie to wyglądało, taka malutka kropeczka na tle tarczy Słońca.

W sumie zaćmienie Słońca - tylko trochę jakby mrówka porwała się zasłonić słonia

A ja mam dylemat, czy jechać jutro tranzytem przez Warszawę, czy szukać jakiegoś obejścia.

a u nas piękne słoneczko, 12 stopni na plusie było

:krzycz22 , ech, nie zawsze pierwszy maja

Właśnie się kończy.




Następny w 2032 roku

:gen_italia to przez tych palących ten paproch na soczewce?

Paprocha to ładnie widać w prawym dolnym rogu

No to tak:

Graty rozstawione i się nagrywa. Coś takiego w końcu ulepiłem:

https://vimeo.com/373219853

Wrzuciłem na Vimeo, bo YouTube strasznie masakruje jakość nagrania (nie, żeby była ona jakaś wybitna, ale po przetworzeniu przez YT to aż oczy bolą patrzeć).
Po lewej surowe nagranie (po stabilizacji, zmniejszone i lekko przycięte), po prawej u góry najbardziej interesujący fragment w normalnym rozmiarze, a na dole stack z kilkudziesięciu kolejnych klatek z tego powyżej. Podany na nagraniu czas to z jakiejś przyczyny UTC.

Przerobiłem to też na dwa jednominutowe gify (po jakieś 7MB każdy; nie wrzucam bezpośrednio na forum, tylko jako linki do Szaffy, żeby nie było, że transfer marnuję czy coś, więc jak ktoś ma taką fantazję, to może sobie tam zobaczyć):



Wydawało mi się, że mam jeszcze pięć minut do początku przedstawienia (źle spojrzałem na zegarek, na szczęście zacząłem nagrywać wcześniej!), więc w najbardziej interesującym momencie coś tam grzebałem przy sprzęcie - dzięki czemu obraz tak ładnie skacze. Stabilizacja na początku - jak widać - średnio udana, bo nie bardzo można było znaleźć sensowny punkt odniesienia. Jak już Merkury mniej-więcej w połowie wszedł na tarczę Słońca, to jakoś poszło.