https://www.rmf24.pl/tylko-w-rmf24/poranna-rozmowa/news-michal-dworczyk-donald-tusk-podjal-jedyna-racjonalna-decyzje,nId,3318742
Wersja txt jedt okrojona względem av.
I ten, tego - no fajnie jest, mamy takich fajnych polityków, że niestety może być tak, że będzie jeszcze fajniej.
Jeżeli pan się odwołuje do głosu ludu, to lud zdecydował - nie chcemy Piotrowicza - mówił Mazurek.
Nie chcemy pana Piotrowicza jako posła - odparł Dworczyk
O Piotrowiczu:
Według mojej wiedzy nie zrobił niczego takiego, co skreślałoby go z funkcjonowania w życiu publicznym
Mazurek:
- "Moja mama jako członek Solidarności kolportowała prasę i książki ukazujące się w drugim obiegu, w roku 1982 w wieku 7 lat po raz pierwszy trafiłem z mamą na antykomunistyczną demonstrację". To pańskie słowa, prawda?
- To prawda.
- Mieli państwo wiele szczęścia, że na waszej drodze nie stanął wtedy prokurator Stanisław Piotrowicz - bo mogłoby się skończyć aresztem
- Panie redaktorze, myślę, że to jest nie fair - takie przedstawianie sprawy, dlatego że dobrze wiemy...
- A co jest tutaj nieuczciwego?
- ...że pan Piotrowicz, jeśli chodzi o stan wojenny - bo rozumiem, że takie są zarzuty podstawowe...
- Pan prokurator Piotrowicz, tak.
- ...do pana Piotrowicza - brał udział w dwóch bądź trzech procesach, w których - jak mówią sami oskarżeni - pomógł im uniknąć...
- A zna pan tych oskarżonych? Bo żaden się nie znalazł.
- Nie, nie znam. Znam wypowiedzi wyłącznie medialne.
Mazurek:
- Ile pan zarabia?
- 9,5 tys.
- Stanowczo za mało jak na to, co pan tu musi wygadywać.
Wersja txt jedt okrojona względem av.
I ten, tego - no fajnie jest, mamy takich fajnych polityków, że niestety może być tak, że będzie jeszcze fajniej.
Jeżeli pan się odwołuje do głosu ludu, to lud zdecydował - nie chcemy Piotrowicza - mówił Mazurek.
Nie chcemy pana Piotrowicza jako posła - odparł Dworczyk
O Piotrowiczu:
Według mojej wiedzy nie zrobił niczego takiego, co skreślałoby go z funkcjonowania w życiu publicznym
Mazurek:
- "Moja mama jako członek Solidarności kolportowała prasę i książki ukazujące się w drugim obiegu, w roku 1982 w wieku 7 lat po raz pierwszy trafiłem z mamą na antykomunistyczną demonstrację". To pańskie słowa, prawda?
- To prawda.
- Mieli państwo wiele szczęścia, że na waszej drodze nie stanął wtedy prokurator Stanisław Piotrowicz - bo mogłoby się skończyć aresztem
- Panie redaktorze, myślę, że to jest nie fair - takie przedstawianie sprawy, dlatego że dobrze wiemy...
- A co jest tutaj nieuczciwego?
- ...że pan Piotrowicz, jeśli chodzi o stan wojenny - bo rozumiem, że takie są zarzuty podstawowe...
- Pan prokurator Piotrowicz, tak.
- ...do pana Piotrowicza - brał udział w dwóch bądź trzech procesach, w których - jak mówią sami oskarżeni - pomógł im uniknąć...
- A zna pan tych oskarżonych? Bo żaden się nie znalazł.
- Nie, nie znam. Znam wypowiedzi wyłącznie medialne.
Mazurek:
- Ile pan zarabia?
- 9,5 tys.
- Stanowczo za mało jak na to, co pan tu musi wygadywać.
--
b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b