ciekawostka przedwyborcza - umarł w ostatniej chwili:
"Zgodnie z Kodeksem wyborczym, jeśli skreślenie nazwiska kandydata na senatora nastąpiło wskutek jego śmierci, zgłaszający ma możliwość zgłoszenia nowego kandydata, najpóźniej jednak w 15. dniu przed dniem wyborów. Nie wymaga to kolejnej zbiórki co najmniej 2 tys. podpisów, co jest konieczne przy zgłaszaniu kandydatów na senatora.
Termin ten minął formalnie w sobotę 28 września. Jednak zgodnie z prawem, ponieważ przypadał na dzień wolny od pracy, za upływ terminu przyjmuje się kolejny dzień pracujący, czyli poniedziałek 30 września, a godzina mija z zakończeniem pracy przez Delegaturę Krajowego Biura Wyborczego w Białymstoku."
https://wiadomosci.dziennik.pl/polityka/artykuly/609009,kornel-morawiecki-smierc-wybory-senat-kandydat.htmlWiedział kiedy powinien - ponoć dokładnie o godzinie 12:00. Intrygujące, nieprawdaż?