Mała szafa sterująca do wyciągów biofiltrów.




Oczywiście najwięcej zabawy było z cudownym rejestratorem parametrów pracy. Nie dość, że nie miał zabudowanego źródła prądowego do czujników, to ciekawie mu się wejścia adresowały. W trzech slotach karty wejść analogowych. Sloty oznaczone 1,2,3. Na każdej karcie po sześć wejść. Logicznym wydawać by się mogło, że wejście pierwsze, to pierwsze na karcie w pierwszym slocie. No by było za prosto. Pierwsze, to pierwsze, ale w trzeciej karcie. Bo tak. Wesoło też było przy programowaniu, bo ilość zer po przecinku musiała być taka sama dla wartości minimalnej i maksymalnej. Jak wpisałem 1.00 dla min i 100.0 dla max, to wyrzucało błąd konfiguracji. Trzeba było zero dopisać. Za to kolejny błąd wywalało, dla wartości 2000.00. Tą za to trzeba było przerobić na 2000.0. Nie chciało automatycznie przepisać wartości z komórek wejść indywidualnych na listę główną... Sprzęt za dziesięć tysi ..rwa jego mać... Ale działa. Uruchomione i chyba nawet skalibrowane.

Porządek w przewodach. Jak nie ty

Ta. Invt. I to dwa razy. In vitro + klonowanie zarodków. I jeszcze Brain Child na klapie Oj się Andrzej za Ciebie weźmie.

:kocia_mama oj, żebyś się nie zdziwiła... Jakbyś była dla mnie miła, to byś się mogła wiele nauczyć
:thurgon Invt, to od inverter. Choć skojarzenia masz całkiem ciekawe. Aż podeślę inwestorowi, niech się pośmieje, że robi maszynę do klonowania.

Ładny ruting kabli (taa, przewodów).

No, tu elektryk nie będzie płakał gdy do rozdzielnicy będzie zaglądał

Za tę kostkę na wierzchu to Cię Radio zjebie.

Ile to ma RAMu?

:pies_kaflowy to jest jedyny słaby punkt. Niestety w instrukcji brak było pewnych informacji, a próba wzięcia na logikę minęła się z zamysłem twórców urządzenia.

:hubbabubba

Instrukcję czytałeś? Cienias

:hubbabubba
Dla mnie to czarna magia i nie wiem co z czym się to je.

zialena82

Kiedyś na lekcji fizyki na kabelki powiedziałam druciki i od tego czasu u nauczyciela miałam ksywkę "drucikowa".

:djbanan 256 MB wewnętrznej. Do tego gniazdo na kartę SD, można podłączyć pendraka, wyeksportować dane na zewnątrz. Jakby cię bardzo interesowało, to
http://www.introl.pl/katalog/rejestratory_procesow/rejestratory_procesowe_cyfrowe/rejestrator_procesowy_PR_20#paddons
:tilliatillia no niestety... Było to pierwsze urządzenie tej marki, z którym miałem do czynienia, więc wspomagać się było trzeba.

zialena82 myślę, że mógłbym spróbować. Ale będzie ciężko z obsługą, bo piórkiem po ekranie

zialena82 a co? Chcesz popykać? To wbijaj! Zostaniesz beta testerką
:empatyczna https://pl.wikipedia.org/wiki/Kabel_(jednostka)

Ważne rzeczy dwa razy...

Większa obudowa, trochę koryt grzebieniowych i byłaby bajka, ale w sumie to się nie znam, ja automatyki przemysłowej nie robię, tylko instalacje

moja dłubaninka z domu jednorodzinnego 200mkw, nie jojczeć bo nie skończone
nie wiem czemu dodało bokiem, niech jakaś dobra dusza poprawi, albo i nie

Jak wszystko poukładane.

:hubbabubba
A mógłbyś zaprojektować prymitywne oświetlenie? Ja sobie wyobraziłam tunelik drewniany i żarówy (takie duże, żółte) co najmniej 4 szt, w pionie. Ale nie umiem! Humanista wprawdzie jestem (mam pojęcie, że prąd w gniazdku jest i on zasila, ale nie potrafię wyobrazić sobie jak taka lampa miałaby być skonstruowana, a mam takie marzenie/wizję czy co inne (mogę narysować ścianę i wizję).

Narysuj, pewnie ktoś już takie robi

:ohjoeija do pokoju dziecięcego czy dziennego? Czy oświetlenie kuwety dla kotów?

:ohjoeija zapraszam na cześka.
:radioactive były ograniczenia, co do obudowy. No i na papierze wszystko ładnie wyglądało. Zwłaszcza, że nie miałem podanych wszystkich wymiarów Tak więc na grzebienie zabrakło miejsca. To twoje, to dom inteligentny? Co robią te szare klocki?

Zwykły dom tylko droższy dziesięć razy, wszystkie światła na przekaźnikach bistabilnych, do łączników idą przewody sterownicze i łączone jest w RG. To szare to zasilacze hdr 24v, bo jest z pół kilometra taśm led, a nie ma strychu, ani zabudów, w których można by je schować. W ten sposób serwis jest dużo prostszy, wszystkie elementy są dostępne, łatwo wprowadzić zmiany i jak klient będzie chciał se zaimplementować jakąś automatykę, to wszystko jest już gotowe tylko wpiąć moduły

:radioactive czyli taka pseudointeligentna instalacja. Ma być zajedwabiście, ale po taniości. Nie boisz się spadków napięć na liniach do ledów?

Po taniości to na pewno nie wyszło
Ma być funkcjonalnie i na bajerze, a jak klienta poniesie fantazja to ma być łatwo przerobić. Spadków nie będzie, bo wszystko jest na 24V, te zasilacze mają regulację, każdy odcinek jest na oddzielnym przewodzie, dłuższe i mocniejsze taśmy są na grubszych przekrojach, nie ma więcej niż 5m na jednym zasilaniu, wszystko jest policzone