"Wojny prostamolowe" sezon fefnasty...
- Ja, ja mam największego pindola! Ja! - krzyczał Szatkus.
- Ta, jasne, jak se założysz za ciasne rurki - zakpił Servin pierdnąwszy znacząco.
- Spokój mi tu! - ryknęła Madzialena - Spokój, mówię! - dyszała wzburzona.
- Przyjdą takie sznureczki, piwniczaki, planktony jedne, samotne toto aż skwierczy, niedobzykane. Pfff...
- Niedobzykane? Kto niedobzykany? Mogę pomóc, śmiało boys - wysapał zza winkla Kolinek...
Gęstą atmosferę rozcieńczył nadbiegający DjBanan, radośnie podśpiewując na sobie tylko znaną melodię znajomą frazę - "Baby to chuje, baby to chuje!".
Ostatnio edytowany:
2019-09-19 20:28:16