Zanim się doczekasz emerytury tindera już nie będzie
Korzystaj póki jest!
Może zastąpi go coś jeszcze wygodniejszego, np. coś co pozwoli skrócić czas szukania swojego matcha! Po prostu smart wyśle ci propozycje osób, z którymi szansa na rollercoaster i motyle w brzuchu będzie największą z możliwych (w danym miejscu). Np. stoisz przy kasie w markecie, smart wysyła matcha do ciebie i ciacha w drugiej kolejce, szybkie spojrzenie na siebie nawzajem, on prosi na kasie o wino, ty o truskawki, pomagacie sobie przy pakowaniu zakupów, wasze ręce i oczy kilka razy się spotykają, pada jakiś żart, komplement. Wracacie razem.
Mogę tak cały dzień (z takimi pomysłami) :P