Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Forum > Hyde Park V > co tam panie w stoczniach - czyli jak wstajemy z kolan
Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Gutex1 - Superbojownik · 4 lat temu
https://innpoland.pl/154241,panstwowa-stocznia-nauta-doprowadzona-na-skraj-bankructwa-wielkie-dlugi?fbclid=IwAR07BkYID8bGVT5W_g3cfowU_FUzyABfLk7rDJE3iEp4oNuonLDdFXZVZEw

PiS tak uzdrowił państwową stocznię, że jest na skraju bankructwa. Ma miliony strat

Gdyńska Nauta to największa stocznia kontrolowana przez skarb państwa. Kolejny rok z rzędu zakończyła potężną stratą. Tak wygląda w praktyce podnoszenie z kolan przemysłu stoczniowego - który poza sektorem państwowym radzi sobie całkiem nieźle.

Nauta kilka razy odraczała termin publikacji sprawozdania finansowego, by w końcu przyznać, że rok 2018 zakończyła ze stratą prawie 58 milionów złotych - pisze Wyborcza.pl. Biegły, który badał sprawozdanie, uważa, że jej szanse utrzymania się na rynku mogą być niewielkie.

To stocznia państwowa, Nauta jest aktywem funduszu inwestycyjnego MARS należącego do Polskiej Grupy Zbrojeniowej (która sypnęła groszem na wydanie biografii Antoniego Macierewicza). W 2016 roku w jej kierownictwie zaczęła się znana z innych państwowych firm karuzela personalna.

Nauta miała przede wszystkim zarabiać na zleceniach dla armii i wycofywać się z budów dla sektora prywatnego. Dramatyczny stan polskiej marynarki wojennej wskazuje na to, że nie jest to ulubiona formacja Ministerstwa Obrony. Zlecenia do stoczni topnieją a ona pogrąża się w długach. By z nich wyjść, wyprzedaje swój majątek.



Co poszło nie tak?
Problemy stoczni pojawiły się podczas budowy statku naukowo-badawczego "Oceanograf" dla Uniwersytetu Gdańskiego. Okazało się, że jest źle zaprojektowany i trzeba dokonać wielu zmian w jego budowie i wymiarach. Koszty (14 mln zł) musiała ponieść stocznia.

W 2017 roku stoczniowcom udało się utopić w porcie budowany właśnie statek "Hordafor V". W zeszłym roku kolejnym ciosem okazał się poważny pożar w Zakładzie Nowych Budów - już zresztą zamkniętym.

Na dodatek spółka ciągle miała nowych prezesów – tylko od zeszłego roku było ich trzech. Sytuacji nie polepsza fakt, że wojsko ma w Gdyni jeszcze jedną stocznię (PGZ SW), która zbiera sporo zamówień na remonty jednostek naszej marynarki.

Servin
Servin - Klopsik · 4 lat temu
Statki budują w cywilizacji. Barbarunki mogą sobie conajwyżej tratwy sklecić z drewna z puszczy białopieskiej

--
A na HaPe to jeszcze tylko nasrać na środku.

Colinek_szczecin
A ciekawe ile te prezesy inkasuja w wynagrodzeniach i odprawach

--
All that's left are me & the other pissed-off cockroach motherfuckers.

brtk
brtk - Superbojownik · 4 lat temu
wina Tuska ewidentnie

--
b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
corwin - Superbojownik · 4 lat temu
:brtk No ba! Przecież Jest z Gdańska, czyli w zasadzie z Gdyni. Elementarne, drogi Watsonie

--
Niektórzy miłośnicy najlepszego narodu na świecie zupełnie przypadkiem są pzprowskimi synalkami, którzy się na Polsce w latach 90 uwłaszczyli - co sami przyznali.

Yoop
Yoop - Superbojownik · 4 lat temu
:Servin no tu akurat nie najlepiej trafiłeś, bo prywatnie polskie stocznie radzą sobie bardzo dobrze, a jachty które tam robią mają dobre opinie. Choć prawdą jest, że produkcja raczej na eksport, bo póki co z programu patologie+ jeszcze nie można sobie takich kupić. Ale pożyjemy zobaczymy, może chociaż rząd sobie kupi w końcu kładąc stocznie państwowe zmniejszają konkurencję wobec prywatnych, więc im się te jachty po prostu należą.

lujeran
lujeran - exSuperbojownik · 4 lat temu
:yoop nie tylko jachty. W Gdyni robi się elementy innych konstrukcji, też praktycznie tylko na eksport, bo kto by to tutaj kupił Np. elementy podwodnego hotelu dla Dubaju?
Ostatnio minister w Szczecinie zapowiadał "budowę wielkich jednostek", ale nie powiedział dla kogo Mam wrażenie, że jego wiedza na temat rynku okrętowego zatrzymała się na latach 70tych kiedy to panował boom na wielkie masowce.

--
Podpisz=pomóż! https://ratujmyhematologie.pl/
Forum > Hyde Park V > co tam panie w stoczniach - czyli jak wstajemy z kolan
Aby pisać na forum zaloguj się lub zarejestruj