No i skończyłem. Co z tym Jędraszewskim?

:ben1edicto Gogosiek podobno a nim tęskni

:gogosiek czekam na rozwój sytuacji

Ja kupię koszulkę z napisem "Nie tęskniłem po Jędraszewskim"

:colinek_szczecin już jestem. Wiem, że czekałeś

Ja nadal nie dostałem odpowiedzi na pytanie, które zadałem na początku tej gównoburzy, czyli "O co walczy środowisko LGBT?". Nie uważasz, że to trochę śmieszne, że przez tak długi czas nikt nie jest w stanie odpowiedzieć na tak proste pytanie?

Piszesz, że 3 osoby atakują słownie wchodzących do klubu i są bezkarne. To chyba, jest was tam trzech półgłówków jeżeli nie potraficie sobie dać rady z jedną babką i dwoma kolesiami. Ten ucisk jest zwyczajnie idiotycznym przykładem, bo właśnie twierdzisz, że mniejszość zastrasza większość. Większość, mająca po swojej stronie wszystkie prawa, która pozwala się zastraszyć mniejszości to d.pa a nie większość i nie zasługuje na żadne prawa.

Dzięki mojej byłej poznałem trochę środowisko LGBT i bywaliśmy w klubach dla gejów. Nawet jeżeli wchodziłem do klubu sam, to jakoś nigdy nie zostałem obrażony, napadnięty czy coś takiego, a było to 20 lat temu, czyli kiedy większość gejów była głęboko w ukryciu. Dodaj do tego, że było to w centrum Szczecina, czyli raczej mało gejom przyjaznej okolicy.

Jeżeli Twój znajomy uważa, że wymaganie wstrzemięźliwości od gejów jest uwłaczające to może złożyć skargę w odpowiednim miejscu. Mieszkacie w Szkocji, która jest mocno liberalna pod tym względem. Rozumiem też, że Wasze wykształcenie pozwala Wam na podważenie takich pytań i obostrzeń. Z drugiej strony, jakoś nie widziałem żadnego geja lekarza mówiącego dlaczego takie pytanie jest niesprawiedliwe wobec gejów.

Ruch LGBT przypomina mi zbuntowanego nastolatka, tak bardzo zbuntowanego w swoim buncie, że jest zbuntowany przeciwko swojemu buntowi. Nie ma to dla Ciebie sensu? Dla mnie nie mają sensu działania członków ruchu. Żądacie bezwarunkowej miłości i akceptacji ze strony wszystkich i to natychmiast, choć tak naprawdę sami nie akceptujecie siebie nawzajem. Na wasze żądanie faceci i kobiety hetero mają zacząć z Wami sypiać, bo jak nie to homofob. Transwestyci pokroju Rafalali żądają aby natychmiast przestano ich zauważać bo facet w sukience udający kobietę nie jest niczym dziwnym.

Najlepszym komentarzem odnośnie LGBT, jest ten filmik:

https://www.youtube.com/watch?v=KrlzaBNgz-M

Ja tam poznałem chyba identyczną liczbę gejów, co i zwykłych, tępych pedałów

Wprowadzić związki partnerskie, czy inny kontrakt i temat zamknięty. To jest gównotemat, który można uciąć i rozwiązać jedną ustawą.
Ludzi, którzy się sprzeciwiają urzędowej formie legalizacji związku (halo, nie mówimy o kościołach) nie rozumiem. Praszam, ale te „argumenty” przeciw są z dupy wyjęte i nie mają żadnego sensu. To czyste ideolo pierdololo, bo ja nie chcem i dla mnie się nie podoba. Jak coś Cię w żaden sposób nie dotyka, nie obchodzi i nie dotyczy - to k co to za darcie japy? Boli Cię, że Heniu z Jankiem będą po sobie dziedziczyć? To zwiń sobie ten protest ciaśniutko, ciaśniuteńko w rulonik i wsadź w dowolnie wybrany otwór ciała.
Jakie to jest - paradoksalnie proste

:colinek_szczecin zastanawiasz się co LGBT osiągnęło bo uważasz, że jeszcze za mało.
To co napiszę, odnosi się do sceny światowej a nie poszczególnych pipidówek czy innych małych piekiełek.

- Nie trzeba się już wstydzić bycia gejem. Nie przeszkadza to w karierze na scenie światowej. Zobacz jak wiele gwiazd określiło wprost swoją preferencję seksualną.

- Nie jesteście wstydliwym tematem tabu ani nie gracie złych ról w mediach. Bądźmy szczerzy, do niedawna geje w mediach byli przedstawiani bardzo negatywnie a teraz już nie. Wręcz jest zakaz.

- Nie jesteście kastrowani chemicznie ani nic takiego, bycia gejem nie określa się jako zboczenia bo nim nie jest.

- W wielu krajach świata możecie brać śluby a nawet adoptować dzieci.

- Atak na geja można zgłosić, zarówno fizyczny jak i ustny. Nie ma przyzwolenia w prawie na atakowanie gejów a opieszałość Policji jest traktowana jako homofobia.

- Macie swoje konkursy piękności, kluby, salony. Oficjalnie, nikt ich nie zamyka i nie atakuje.

- Bycie gejem lub lesbijką jest tak naturalne, że wiele osób nie myśli o tym jako czymś dziwnym. Poprostu jesteście i nikt nie zastanawia się z kim sypiacie.

- Od lat szkolnych uświadamia się dzieci, po to, aby potem nie miały traumy gdyby się okazało, że mają inną preferencję seksualną.

Podsumowując, osiągneliście naprawdę wiele, nawet nie zdajecie sobie sprawy jak wiele, ale ciągle patrzycie na to, czego nie macie i gracie ofiary.

:Kuba_74 Ty tak serio? Ta Twoja lista sprowadza się w skrócie do jednego prostego zdania "w tak wielu sprawach traktujemy was jak ludzi, a wam jeszcze za mało?".

:empatyczna nascie lat temu w klubie jakas obca laska chwycila mnie za jaja z jednoznaczna propozycja pojscia do toalety w wiadomym celu. Dostala za to z liscia ode mnie. Czy ja nie jestem hetero? Czy w ten sposob osoby hetero sobie nie szkodza? Nie nie szkodza i nie musza sie bronic przez takie zachowania. To homoseksualisci sobie szkodza i musza sie bronic. Ale Ty nie jestes homofobka

:yoop serio, poza legalizacją związków (co w wielu krajach już istnieje) czego jeszcze oczekujesz? Do głów ludziom nie wejdziesz i nie rozkażesz im być tolerancyjnym. Czy ktoś kazał redneckom w stanach przestać być rasistami i wyrzucić na siłę flagi konfederacji? Nie. Równość dla wszystkich została zapisana w prawie, ale nikt nikomu prania mózgu nie zrobi.
:Kuba_74 w pewnym sensie ma rację. Kreacja homoseksualistów na wielce uciśnioną i wykorzystywaną grupę to bzdura, a to już nie pierwszy raz jak słyszę bzdury typu porównanie geja do murzyna z lat 50' w USA

:ben1edicto w zasadzie oczekiwałbym tylko jednego, żeby nie było podziału na MY vs WY a właściwie ONI. To jest właśnie wykluczanie.

:ben1edicto wyjdz pod kosciol po mszy i krzyknij, ze jestes gejem

:yoop dobrze wiesz, że to działa w obie strony. Społeczeństwo samo się nie dzieli, nie jesteś za pisem, zdrajco z peło? Nie idziesz z nami w marszu, pewnie jesteś świnią z onru.

:Gibss przyznaj się do wiary na HP.

:yoop już w zasadzie odpowiedział na listę Kubusia, ja tylko od siebie dodam ben1edicto, ze to wasze "w wielu miejscach na świecie" brzmi prawie jak "jak wam się tutaj nie podoba to wypierdalać na zachód, tam będziecie mieli lepsze prawa"

:ben1edicto przyznaje sie oficjalnie do wiary. W rozum. Oczywiscie na tyle, na ile moje przecietne IQ mi pozwala

:gibss Spryciarz z Ciebie...

:colinek_szczecin coś jeszcze masz zamiar sobie dopowiedzieć? To było stwierdzenie faktu.
Fakty są takie, że związki partnerskie są na świecie legalne, a jak :thurgon napisał, w Polsce też powinny być. Problem w tym, że nie ma komu ich wprowadzić. Postulaty trochę się rozmyły, a nie da się prostym głupim ludziom zmienić poglądów przekrzykiwaniem się nawzajem. Trzeba zmienić prawo, a konserwy za jakiś czas się zestarzeją i wymrą. Do tej pory nie słyszałem o sensownej propozycji zmiany prawa w sprawie związków partnerskich. Tylko "marsze dla tolerancji", "festiwale miłości" i tego typu bzdury.
Jedyny Biedroń, który chciał związków partnerskich, ale coś mu nie poszło i spi**dolił za granicę

:kuba_74 co do bywania w klubie w centrum Szczecina, to ironicznie jest to zapewne to samo miejsce w którym mnie zaatakowano. Zeby była jasność, to ja nie jestem słabym pizdusiem, nikt mnie nie pobił, wręcz odwrotnie
O co walczymy? Gdzie, w Polsce? Czy w Szkocji? Bo w Szkocji wymieniłem.
A w Polsce? Chociażby o to, żeby ludzie mogli wyjść na miasto bez ryzyka bycia pobitym tylko za to, ze są gejami czy lesbijkami. O legalizacje związków partnerskich. O to, żeby rzad przestał nas zwalczać, a zaczął nas wspierać. Temat problemów samobójstw u ludzi ze środowiska LGBT+ był już wspomniany, ale one nie biorą się (w większości przypadków) z braku samoakceptacji, tylko właśnie z szykan i poniżania ze strony społeczeństwa.
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114871,22423361,kacper-nie-byl-jedyny-o-samobojstwie-mysli-2-3-mlodziezy-lgbt.html
https://natemat.pl/264665,jak-dziala-i-komu-pomaga-hostel-interwencyjny-dla-osob-lgbt
Oczywiście, ze prawem nie zmusisz ludzi do tego, żeby kogoś lubili. Ale możesz prawem sprawić żeby ci ludzie czuli się bezpieczni. Bo jak ktoś zdaje sobie sprawę z tego, ze poniesie konsekwencje, to dwa razy się zastanowi zanim coś zrobi czy powie. Mam wymieniać dalej, czy to wystarczy?

:ben1edicto próby wprowadzenia związków już były, za SLD chyba, ale nie przeszło. To co mamy siedzieć cicho i udawać, ze nas nie ma, dopóki się władza nie zmieni?

:colinek_szczecin też kiedyś dostałem po ryju, sprawcy nieznani. Myślisz, że to, że ofiara jest homo z automatu oznacza umorzoną sprawę? W jakim ty wymyślonym świecie żyjesz? Co za znaczenie dla nieuchronności kary ma orientacja ofiary?

Edit.
Nie. Ale chyba lepiej działać w temacie, niż chodzić i krzyczeć, co nie? Mądrzy wykształceni ludzie nie potrafią znaleźć swojego reprezentanta w sejmie? W czym problem bo nie wiem?

:ben1edicto społeczeństwo składa się z ludzi i każdy z nich ma prawo myśleć sam za siebie. Przecież to jest dyskusja stara jak świat i nawiązanie do murzynów jest jak najbardziej słuszne, bo zawsze jest tak samo: jakaś (uprzywilejowana) grupa ludzi uważa, ze im się coś należy i jest przeciwna zmianom, które pozwoliłyby innym na korzystanie z tych samych przywilejów. Jeden pies, czy chodzi o płeć, kolor skóry, narodowość, orientację seksualną, wyznanie czy cokolwiek innego.

:yoop a jednak analogie są bezpodstawne. W prawie nigdzie nie jest zapisane, że homoseksualista jest gorszym człowiekiem i ma heteroseksualnym służyć. Nie widziałem nigdzie zakazu wstępu do komunikacji miejskiej dla LGBT, osobnych toalet, umarzania śledztwa, bo koleś był homo. Czaisz różnicę?
To, że w pewnych kwestiach prawo nie nadąża się zmieniać nie znaczy od razu że dzieli społeczeństwo na lepszych i gorszych, a tak było z czarnymi! Narracja bardzo krzywdząca dla naprawdę prześladowanych. Takim tokiem myślenia niedługo dojdziemy do faszyzmu, że gej to prawie jak żyd podczas II WŚ

:gogsiek Ty wez im moze jeszcze raz wytlumacz, bo mnie juz witki opadaja

:colinek_szczecin spoko, poczekam aż wymyślisz sensowny argument łączący segregację rasową do sytuacji homoseksualistów na świecie.
Albo nie. W krajach niearabskich, żebyś nie miał za łatwo

:ben1edicto https://joemonster.org/phorum/read.php?f=15&i=2646505&t=2646372&page=3#2646483

:colinek_szczecin a czy ja zabraniam walczyć o równe prawa? W referendum chętnie zagłosowałbym za związkami partnerskimi, ale co z tego? To nadal w żaden sposób nie usprawiedliwia Twojego porównania do segregacji rasowej

:ben1edicto Ty nie zabraniasz moze, ale ten komentarz byl w odpowiedzi do Kubusia, ktory stwierdzil, ze geje juz wiele dostali a teraz tylko sieja zamet. Widzisz juz kontekst wypowiedzi?

Ah gówno, tutaj my idziemy znowu.

:colinek_szczecin, i tak długo wytrzymujesz, szacunek.

:ben1edicto, miejsce akcji - małe miasteczko w Polsce. Osoby dramatu - chłopaczek, jego rodzina i otoczenie. Akcja właściwa - chłopaczek się ujawnia. Konsekwencje? Wyrzucenie z domu. Bo co powiedzą sąsiedzi, co powie proboszcz, a w szkole to już od dawna dzieciak ma Sajgon, bo jest jakiś inny.

Inne miejsce akcji, stolica prawie 40 milionowego kraju, centrum miasta. Osoby dramatu - dwie dziewczyny les, które się pocałowały i jakiś dzielny bohater, który ich czyn postanowił ukarać kopniakiem w twarz. Tak, kopnął w twarz jedną z tych dziewczyn. Komisariat na Wilczej. Dziewczyny są traktowane jakby same sobie zawiniły. Bo się pocałowały w usta. Trochę szydzenia, trochę podśmiechujek. Odprawione z kwitkiem "zajmiemy się sprawą".

Kolejne miejsce akcji. Znów ta nasza stolica. Osoby dramatu - starsza para gejów. Nigdy niesformalizowany związek. Jeden z nich zmarł, drugi nie ma prawa dziedziczenia, prawa do decydowaniu o pochówku. Ba, jak ten drugi pan umrze, nie będzie mógł być złożony do tej samej szafeczki w kolumbarium. Koniec związku z mocnym, emocjonalnym pierdolnięciem.

Przykłady trzy z naprawdę wielu. Powtórzę po mądrzejszych ode mnie przedmówcach. Nie chodzi o specjalne traktowanie osób ze środowisk LGBT. Chodzi i normalne traktowanie, takie jak każdego obywatela tego przeklętego kraju nad Wisłą.

:ben1edicto w prawie nie jest też nigdzie napisane, że muzułmanin czy żyd jest gorszym człowiekiem. Wręcz przeciwnie, mamy zapisaną w konstytucji wolność wyznania i sumienia. Naprawdę chcesz mi powiedzieć, że katolik i muzułmanin mają te samą swobodę wyrażania swoich przekonań religijnych i celebrowania?

Dla ułatwienia możesz nawet pominąć to głupie społeczeństwo. Czy rząd i instytucje państwowe rzeczywiśćie są neutralne wyznaniowo, tak jak gwarantuje to konstytucja?