Dawno już nie widziałem tak ciekawego tekstu:
https://www.fronda.pl/a/matka-boza-objawila-wybuch-powstania-warszawskiego,130869.html

Pierwsze objawienie:
"Bogurodzica, niebiańsko piękna, ukazała się wśród zieleni, na drzewie wiśni obsypanym kwiatami. Jej słowa były poważne i brzmiały złowieszczo: Módlcie się, bo idzie na was WIELKA KARA, CIĘŻKI KRZYŻ. Nie mogę powstrzymać gniewu Syna mojego, bo lud się nie nawraca. Bóg nie chce ludzi karać, Bóg chce ludzi rato­wać przed zagładą. Bóg żąda nawrócenia! "

Drugie:
"3 czerwca 1943 roku poszłam z synkiem na ręku na Siekierki. Ujrzałam Matkę Najświętszą, która powiedziała mi, że pragnie, aby na tym miejscu wybudować klasztor. Powiedziała też, że to będzie jakby druga Częstochowa dla War­szawy, (...)."

Trzecie:
"W lipcu 1943 roku w Orzywole, gdzie pojechałam na rozkaz Matki Najświętszej, po modlitwie, miałam widzenie Pana Jezusa, który trzymał rózgę nad War­szawą. Wiedziałam, że Warszawę czeka wielka kara. "

Potem jazda po masonach i lament, że nie żyjemy już w feudalnym średniowieczu..

Szkoda prądu

Ciekawe czy jej syn wie że gniew jest jednym z 7 grzechów głównych...

Kurde, czyli zniszczenia w 39 i okupacja to była za mała kara. I ci ludzie to kupują

Swoją drogą, ciekawa religia, która na potęgę szermuje karami, klęskami i wszelkim takim g*wnem, a tak rzadko wspomina o niebiańskich rozkoszach (a jeśli już to enigmatycznie, bez szczegółów).
Widać psychologia strachu jest skuteczniejsza, co widać po wyznawcach.
Czekam na objawienie Matki Boskiej, która mi obieca za moje przykładne życie miejsce w niebiesiech z pełną szafką chałwy, piwem "Opata" i ew. pierogami z grzybami.

kurde, za sam wieczny zapas Opata orzchciłbym się ponownie

:tomcat_tc za stary jesteś, żeby jakiś opat się tobą zainteresował

:wisz-nu przebimbałem najlepsze lata

Za to ja takim bym się chętnie zainteresował:

:spiral że qwa co ????

Z benedyktyńskich jeszcze "Piwo przeora" daje radę. Nie to co te sieciowe sikacze.

ale tak to jest w naszym modelu wiary - o panie boziu, ja jeszcze nic złego nie zrobiłem, ale płaszczę się przed tobą w pokorze, bo jak mi jebniesz, to się nie pozbieram...
A zobacz, jaką formę przyjmują religie reformowane, gdzie ludzie radośnie śpiewają gospel, bo tu na ziemi jest mi nie za dobrze, ale jak umrę, to ty dobry boże weźmiesz mnie do siebie i będzie mi lepiej, niż to mogę sobie wyobrazić. Taka drobna różnica w postrzeganiu bóstwa.

:hubbabubba no tak i to się przekłada na stosunki międzyludzkie. Chrześcijaństwo w naszej wersji hoduje zastrachanego niewolnika, a my się potem dziwimy dlaczego tylu popiera PiS. Dlatego, że oni grają na tę samą nutę.

- jeszcze nie słyszałam o pierogach z chałwą, ale gdyby Ci się zamarzyły dziewice, to wiesz, w którym niebie szukać

:liiina A po co mi te dziewice? Żeby mi pierogi wyżarły?!

That was awesome