Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Forum > Hyde Park V > ]1919] Praca dzieci
bulcyk22
bulcyk22 - Wiekowy Bojownik · 4 lat temu

Rewolucja przemysłowa zmieniła świat – choć nie zawsze na lepsze. Dla milionów dzieci oznaczała nędzę i konieczność szukania zatrudnienia. Mali robotnicy masowo zaludnili fabryki, kopalnie oraz dachy angielskich domów, a zadania, jakie wykonywali, nie miały nic wspólnego z bezpieczeństwem i higieną.

Osiemnastoletni górnik z dziesięcioletnim stażem? „Emerytowany” kominiarz świętujący szesnaste urodziny? Pracownica fabryki wracająca po 13-godzinnej zmianie, by… pobawić się lalką? To, co dziś brzmi jak wyjątkowo ponury żart, dla XVIII- i XIX-wiecznych angielskich dzieci stanowiło szarą codzienność. Jak konstatuje w książce „Dzieci rewolucji przemysłowej” Katarzyna Nowak:

Potęga przemysłowej Anglii budowana była małymi rączkami, które szybko zmieniały szpule nici, czyściły wąskie gardła kominów, ciągnęły wózki z węglem w ciemnościach kopalń. (…) Praca zarobkowa dzieci stała się normą wraz z gwałtownym rozwojem przemysłu, który potrzebował taniej siły roboczej, i wraz z ubożeniem rodzin, które nie były w stanie utrzymać się tylko z pensji rodziców.

Z perspektywy ówczesnych pracodawców najmłodsi stanowili idealny „motor postępu”. Płaciło się im niewiele lub wcale, łatwo było ich sobie podporządkować – jeśli nie po dobroci, to siłą, a w razie wypadku bądź śmierci z wycieńczenia, bez problemu dało się ich zastąpić. I to właśnie z tego powodu małym robotnikom często zlecano najtrudniejsze oraz najbardziej niebezpieczne zajęcia. W jakich zawodach „specjalizowały” się dzieci? I co im groziło? (...)

Dokończenie:
https://ciekawostkihistoryczne.pl/2019/07/03/z-kolyski-do-fabryki-lub-kopalni-najniebezpieczniejsze-zawody-wykonywane-dawniej-przez-dzieci/

brtk
brtk - Superbojownik · 4 lat temu
Prawdziwy, piękny wolny rynek, który cholerni socjaliści zepsuli.


--
b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b

lujeran
lujeran - exSuperbojownik · 4 lat temu
:bulcyk22 wybacz, ale większych bzdur dawno nie czytałem. Kobieta przechodzi samą siebie.

"Dla milionów dzieci oznaczała nędzę i konieczność szukania zatrudnienia..."

No jasne, bo przed rewolucją przemysłową leżały bykiem na trawie i obżerały się aż brzuchy puchły.
Janicki jak widać umie wyszukiwać autorów na obraz i podobieństwo swoje

--
Podpisz=pomóż! https://ratujmyhematologie.pl/

bulcyk22
bulcyk22 - Wiekowy Bojownik · 4 lat temu

Katarzyna Nowak - "Dzieci rewolucji przemysłowej".
Artykuł jest zachętą do kupienia książki, której autorka przenosi nas do czasów, gdy życie dziecka było warte tyle, ile przemysłowiec był gotów zapłacić za jego pracę. Bardzo niedużo. Działo się to w Anglii. Działo się w Polsce. I dziś, choć nie chcemy o tym słuchać, dzieje się nadal w wielu miejscach świata. Być może także korzystamy z pracy ich rąk.
Drugie zdanie artykułu nie jest zbyt logiczne, zgoda, ale wg mnie artykuł jako całość się broni.
Przed rewolucją przemysłową dzieci pasły gęsi, świnie, krowy, zdobywały zawód w "terminie", też były wykorzystywane, poniewierane i bite, lecz nie w taki sposób i na tak wielką skalę jak przedstawiona w artykule. Można nawet przypuszczać, że częściej "leżały bykiem na trawie".

Komentarz pod artykułem:
Prawda historyczna napisał 03.07.2019
Jednak to kapitaliści na szeroką skalę wprowadzili zaplanowane ludobójstwo w celu osiągnięcia zysku począwszy od ludobójstwa Indian poprzez ludobójce Hitlera aż do zbrodniczego obecnego reżimu USA.



lujeran
lujeran - exSuperbojownik · 4 lat temu
:bulcyk22 no wszystko ok, ale ja się odniosłem do tego idiotycznego zdania, z którego wynikało, że wszystkiemu winna rewolucja przemysłowa.
Wiesz, to akurat moja branża i coraz częściej widzę jak autorzy usiłują zyskać czytelnika poprzez kompletnie nieprawdziwe tezy, ale za to takie, które "mrożą krew w żyłach"
Podobnie nieprawdziwa jest teza o kapitalistach ludobójcach. Słabo zna historię, który nie zna takich przypadków z czasów znacznie odleglejszych.
Zagadka historyczna: kto te dzieci i ich rodziców zmusił do przeniesienia się do miasta i niewolniczej pracy w fabrykach? Jakimi kajdanami je spętano, by szczęśliwe i syte sprowadzić do miasta i zniewolić ? I tak można bez końca.
Wyrywając z kontekstu historycznego dzieje jakiejś grupy społecznej łatwo o przesadę.
Ale na szczęście nie jesteśmy na uczelni i możemy sądzić co nam się żywnie podoba
Ostatnio edytowany: 2019-07-04 22:41:43

--
Podpisz=pomóż! https://ratujmyhematologie.pl/
Forum > Hyde Park V > ]1919] Praca dzieci
Aby pisać na forum zaloguj się lub zarejestruj