:jabba_the_hutt "Myślę, że jeszcze dobrze by było, jakby :uczulony zażył jakiś antybiotyk. Jakikolwiek, każdy ma jakiś w szufladzie na okazję choroby." - moja prawie stuletnia babcia tak robi
Całe życie. Od kiedy pamiętam, ma całą szafkę pełną przeterminowanych leków, ZWŁASZCZA antybiotyków, w które wierzy najbardziej i które zażywa losowo w przypadku różnych zdrowotnych problemów
Na to na co nie pomoże antybiotyk łyka polopirynę, a zewnętrznie smaruje Oxycortem. Najwyraźniej to działa
Próby powstrzymania jej zapędów medycznych spełzły na niczym. Mam takie wspomnienie z dzieciństwa kiedy bolał mnie ząb, a babcia robiła paćkę z polopiryny i kazała smarować dziąsło na zmianę z Oxycortem
No więc :uczulony przyłóż posmaruj łokieć Oxycortem, przyłóż opakowanie polopiryny i będzie dobrze