Zajrzałem sobie do ostatniego "siemaforumka", a tam... zniknięte komentarze. Żeby jeszcze były niecne i obelżywe, ale gdzież tam. Zniknięty fragment był odpowiedzią na pytanie jednego z forumków, kto moim zdaniem jest napiętym i średnio zdynstansowanym forumkowiczem... i jak się okazuje, takich, zgodnie z moim na ten temat żarcikiem nie brakuje, bo forumkowa cenzura uległa pod ciężarem sfochowanych sztywniaków i żarcik wycięła.

Pozdro dla stalowego, brogmana, madzialeny, peppone, nivei, ethordina... nie wymienię wszystkich, bo dokładnie nie pamiętam kogo we wpisie wyróżniłem, w związku z czym pominiętych szanownych kijodupców wraz z fejkami proszę o wyrozumiałość.

Drogi Forumkowy Episkopacie, ostatnio napisać o Tobie można wiele, ale na pewno nie da się stwierdzić, że jesteś dobry w poczucie humoru na własny temat...

Rozpłacz się.

I zapisz z tego powodu na terapię do poradni

Ojej

Może dodałeś siebie do ignorowanych i nie widzisz

Czy jest ktoś kto nie ma poradni w ignorach i może sprawdzić czy post jednak istnieje?

:poradnia

:kocia_mama pierdółko, nie rozpaczą powodowany pisałem, tylko szczerym zaskoczeniem jak silne nerwice targają forumkowymi proboszczami...

:servin nie masz mnie w ignorach?!

Ojejunciu jakie to smutne. Smucikoń v.2.0.1 niestabilna.

...i tak właśnie wygląda typowy atak paniki fejkowych ludzików, zwanych potocznie forumkami....

:poradnia atak paniki to był u poradniuni jak zobaczył, że mu komentusie pokasowali tak się bidulek zestresował, że smutwątaska założył. Ojej.

Aleocochodzi... linki jakieś...?

poradniuni smutno bo nikt się nie chce z nim bawić więc smęci i płacze, że jest taki wyluzowany a inni mają kije w dupach

:poradnia w ramach protestu przestań pisać, może wtedy redakcyja przemyśli swoje zachowanie i przeprosi

:empiror chytre, ale czytanie komentarzy spanikowanych forumków daje jednak wiekszą frajdę.

:poradnia powiedział neurotyk

:kocia_mama to oficjalna internetowa diagnoza?

:poradnia tak. Od dzisiaj ja jestem poradnią

a podobno internet nie zapomina

gdzie efekt Streisand, kiedy jest potrzebny?

:kocia_mama zabawa w urojenia? Super!

:wisz-nu żartujesz? Takie figle z forumkowymi sztywniakami?

Panika z powodu tekstów poradniuni?
Poradniunia pogardy od paniki nie odróżnia?

Oj, poradniunio! Ti ti głuptasku. Jeśli w tych wątusiach jest jakakolwiek panika to chyba nie u forumek, bąbelku ty.

:twoja_stara_mnie_lubi ...biorąc pod uwagę dosyć żywą reakcje na wątek, nie sądzę, żebyś się chociaż fejkuniu otarł o rację.

:poradnia pobawię się w urojenia, jeśli źle się ze swoimi czujesz i nie chcesz być sam przecież nie można na siłę przekonywać bo to do niczego dobrego nie doprowadzi

...i projekcje też?! :kocia_mama dzisiaj nie bierzesz jeńców, figlaro.

:poradnia figle? Chętnie

:poradnia jeśli to nazywasz żywą reakcją na wątek to serio współczuje życia w odrzuceniu

Reakcje forumku na ten wątasek nie są w połowie tak nacechowane podnietą jak twoje, poradniuniu

Ja wam moge poopowiadać o obstrukcjach jeśli chcecie...

Edyt: Co to znowu za Mojs

:twoja_stara_mnie_lubi nie jesteś sobie w stanie sobie wyobrazić w jak wielkim jesteś fejkuniu błędzie

:servin ciii... nie psuj zabawy

:poradnia a co z figlami?

:kocia_mama a skąd ja mam wiedzieć? Sfilmuj i wrzuć na neta, może akurat...

To gorsze niż :prond

Desperadnia