I tej ostatniej najmniej mi żal
Art:
https://www.newsweek.pl/wiedza/szoste-wymieranie-wstrzasajacy-raport-onz-o-przyszlosci-naszej-planety/x3552n2?fbclid=IwAR1LXc7XN21dJ3QX2EXrwYvGwOgCRH9OlRX2_adb1fb0nmDuCASwTHyaqrM
Baaardzo dawno już się nie udzielałem, ale myślę, że warto się z Wami tym podzielić. Zapewne są osoby, które podzielają ten sam punkt widzenia, ale liczę, że zainteresują się tym nowi.
Przerażająca wizja "zjawiska" które znaliśmy do tej pory jedynie z podręczników lub magazynów naukowych. Niestety, w tym przypadku jesteśmy jednocześnie narratorem jak i głównym "czarnym" charakterem.
Czytając ten artykuł pierwsze co przychodzi mi na myśl to film dokumentalny "HOME" reżyserii Yann Arthus-Bertrand z 2009r https://www.youtube.com/watch?v=_DAr7A3cDV4&t=3191s
Zdjęcia w tym filmie, paradoksalnie, są piękne a zarazem przerażające oraz ukazują jak niszczycielki wpływ ma człowiek na swój "dom"
Już wtedy był to ostatni dzwonek na podjęcie działań mających jedynie ograniczyć skutki nieuniknionej katastrofy..a teraz, 10 lat później
Art:
https://www.newsweek.pl/wiedza/szoste-wymieranie-wstrzasajacy-raport-onz-o-przyszlosci-naszej-planety/x3552n2?fbclid=IwAR1LXc7XN21dJ3QX2EXrwYvGwOgCRH9OlRX2_adb1fb0nmDuCASwTHyaqrM
Baaardzo dawno już się nie udzielałem, ale myślę, że warto się z Wami tym podzielić. Zapewne są osoby, które podzielają ten sam punkt widzenia, ale liczę, że zainteresują się tym nowi.
Przerażająca wizja "zjawiska" które znaliśmy do tej pory jedynie z podręczników lub magazynów naukowych. Niestety, w tym przypadku jesteśmy jednocześnie narratorem jak i głównym "czarnym" charakterem.
Czytając ten artykuł pierwsze co przychodzi mi na myśl to film dokumentalny "HOME" reżyserii Yann Arthus-Bertrand z 2009r https://www.youtube.com/watch?v=_DAr7A3cDV4&t=3191s
Zdjęcia w tym filmie, paradoksalnie, są piękne a zarazem przerażające oraz ukazują jak niszczycielki wpływ ma człowiek na swój "dom"
Już wtedy był to ostatni dzwonek na podjęcie działań mających jedynie ograniczyć skutki nieuniknionej katastrofy..a teraz, 10 lat później