:Thurgon:
nie tyle absurdu,co abstraktu, dyskusja fajna, ale całkowicie teoretyczna i nie wiedzieć kiedy zupełnie oderwała się od rzeczywistości. No i Gibss ma tu sporo racji z tym Bhutanem. Niby w rankingach wskaźnika demokracji są gdzieś u dołu (w 2017 na 99.miejscu na 127 państw), niby autorytarna monarchia z fasadową demokracją parlamentarną, a jednak ludzie są szczęśliwi...
I teraz pytanie, co z tymi wolnościami.. USA to, czego by o "American dream" nie mówić, zarazem jedno z najbardziej policyjnych państw na świecie. Zasad mało, ale gdy przekraczasz Zasady - strzela się bez pytania. I wszyscy okoliczni mieszkańcy są za. I szczęśliwi pod gwiaździstym sztandarem Stars and Stripes forever..
Ostatnio edytowany: 2019-05-30 08:27:01

--
Kwartet ProForma
Sensoria
BKD