To fakt! Za peło tak dobrze nie było.
https://www.tvn24.pl/krakow,50/krakow-szescioraczki-przyszly-na-swiat-w-szpitalu-uniwersyteckim,937210.html

za zdrowie dzieciaków i rodziców.

Znaczy, że partia rządząca mocno nas rucha

i cyk trzy tysie co miesiąc plus uśmiechy sześciu bombelków

Uśmiechy sześciu bombelków to teraz rata za Ferrari, nie?

Szczerze to wku*wiają nie już takie komentarze niemiłosiernie. Wiadomo, że 500+ to poroniony pomysł, ale ile można to wszędzie wciskać... Rodzice mają przesrane przez kilka najbliższych lat. Prawdopodobnie dzieci też. Nawet nie chcę myśleć co się dzieje w ich głowach, szczególnie, że jeden dzieciak waży 800g. Co im po tych 3k? Poza tym jeśli komuś dawać kasę za darmo, to tylko osobom w takiej sytuacji. Nie ich wola a jakoś muszą wyżyć, gdzieś te dzieci muszą spać itd. Wyjście do kina to będzie niemały wydatek a pracować będzie mogła jedna osoba. Po prostu dramat.

:gogosiek "narobili bachorów, więc niech je utrzymują" za 3, 2, 1

:gogosiek jak zrezygnują z popcornu, to starczy stówka

Chyba szybko bym sobie c+e robił

zialena82 , nie, żeby bombelki wozić

:gogosiek od ilu dzieci jest dawanie kasy za darmo OK, a od ilu nie? A może bardziej OK byłoby niezabieranie kasy zarabiającym (wiesz, odliczenia od podatku)?

Przy czym głupie pytanie - czemu będzie mogła pracować jedna osoba? Ilość (jednocześnie przecież) urodzonych dzieci zmienia w jakiś sposób to ile będzie musiał z nimi rodzic zostać zanim będą mogły iść do żłobka/przedszkola? Jak urodzi się jedno dziecko to szybciej do pracy się wraca?

Ani mnie te dzieciaki ziębią ani grzeją - ale irytuje mnie tworzenie nielogicznych wartościowań.

:r_a_k , nie zrozumiałeś - urodzenie 6 dzieci na raz to sytuacja losowa, przypadek, nikt tych dzieci z własnej woli na raz tyle nie spłodził i nie urodził, dzieci z takiej ciąży mogą mieć problemy zdrowotne - jeżeli państwo pomaga obywatelom w trudnych sytuacjach to właśnie w takich sytuacjach...

nawet wydolna społecznie i dobrze prosperująca finansowo rodzina mogłaby mieć kłopot z udźwignięciem ciężaru w postaci opieki nad 6 niemowlakami.

:r_a_k za oczywiście, że lepiej by było nie zabierać. Nigdy z tym nie dyskutowałam. Przy czym mój wpis nie był podyktowany ilością dzieci. Ktoś rodzi jedno dziecko za drugim? Niech sobie radzi, skoro tak postanowił. Tutaj sytuacja jest czysto losowa i bardzo trudna.

A co do drugiego pytania to chyba nie przemyślałeś go Żłobek /przedszkole, nawet państwowe kosztuje minimum 500zł. Czyli minimum 3000zł miesięcznie. Każde z rodziców musiałoby mieć możliwość zarobienia ze 4k, żeby w ogóle było to jakkolwiek opłacalne.

Japiejdoje, szóstka dzieci, jakie pato Ciekawe, czy koleś będzie miał odwagę jeszcze zamoczyć



Taka ciąża trafia się 1 na 5 mld. Pozostaje życzyć silnej psychiki rodzicom i zdrowia dzieciom

SZEŚĆ SZKLANEK WODY NA STAROŚĆ!

:gogosiek :nevya nie, to Wy mnie nie zrozumieliście. Czym się ta sytuacja różni od urodzenia czworaczków? trojaczków? albo jedynaka ale ze schorzeniami?

Dalej - skąd wiecie, ile rodzice zarabiają? Może np. jedno z nich wyciąga 20k miesięcznie i nie jest to tragedia w żadną strone? Założyliście, że olaboga, trzeba się przejąć.. bo to takie fajne i społeczne.

btw. z tym, że złobek kosztuje minimum 500.. nie wiem jak w innych miastach, ale w Warszawie decyzją rady miasta opłaty za miejsca w złobku od września są zniesione (zostaje bodaj opłata żywieniowa tylko). Oczywiście, ilość miejsc jest ograniczona, ale takie sześcioraczki raczej są premiowane w rekrutacji

:thurgon to kategoria D (autobus) jest potrzebna, a nie C+E (ciężarówka+przyczepa/naczepa).

NIe wiem jak żłobek, ale przedszkole (państwowe) to ~200-250pln, w Warszawie.

:thurgon po co, do 9 osób wystarczy kat. B.

Gorzej to będą mieli potem. co prawda żywienie grupowe jest jakby tańsze w przeliczeniu na łebka, ale jak każde będzie miało alergię na coś innego to lipa będzie

Za to w szkole to będzie niezły gang dzieciaków, mała mafia jak nic

:gogosiek no już już

może Tobie ktoś ciągle rzuca pincetplusem w twarz to się wkurwiasz, mnie to jeszcze bawi

tak na serio wcale nie zazdroszczę, wiem, że przejebane

:maciek_cherokee , C+E = praca na TIR, poza domem przez kilka dni (zależy jaka trasa, w tym przypadku rozumiem, że jak najdłuższa), błogość, relaks, spokój

bo se przypomniałem: pincet plus to stan umysłu, noł ofens

Jak zdrowe to się cieszyć. 20 lat i będą mieli spokój

"Polityka pis zwiększyła wydobycie dzieci do sześciu sztuk jednorazowo."

Taki pasek w tvp bym widział

:nevya jak praca poza domem to są ciekawsze opcje niż TIR.
Statki, platformy wiertnicze, szeroko pojęta praca za granicą.
Znacznie dłuższe okresy spokoju i potencjalnie większe pieniądze.

Uwra. Przecież ja bym ciężko zarabiał, 3 tygodnie poza domem. Po co mi d

A poważnie. Nie wyobrażam sobie 6. Weź to połóż spać, weź to nakarm, weź zawieź... powinni dostać pielęgniarkę, nie ma opcji żeby dwie, a nawet trzy osoby to ogarnęły na początku.

Zaraz, zaraz - czy :nevya powyżej nie napisał że na szóstkę jest za biedny?

#biedapanicz

Ciekawe, że w partii nikt jeszcze nie wpadł na pomysł, by można było mieć ekstra głos za każde dziecko

:servin , sądząc po czytaniu ze zrozumieniem zdecydowanie polska uczelnia

:jakubfk , nie wątpię, ale raz, że mowa była o CE, dwa, że mi by się tak marzyło Choć wiem, że to niełatwa praca i pozornie wydaje się, że fajna.

:maciej1988 Jak nie, jak tak. Gowin tak chciał.

:jakubfk właściwie to wystarczy C, na pakę Stara wchodzi dwudziestu chłopa