Co Ty tam odpierdzielasz?

Z pierwszego piętra?

To Mojs nie jest piwniczakiem z mazowieckiego?

:tilliatillia pozycja idealna do zlamania karku. Jak kanapka z maslem

sorry, ale

Cóż za determinacja

...a dziumdzialena takie kuratorium odczyniała, tak admirowała...

Skoczyłbym, ale troche sie boje.

nie chciał se krzywdy zrobić

:poradnia
Przypieprzasz się zupełnie bez sensu, wiesz? Wkurzający się robisz, serio.

:breata a to nie za to dostał w nagrodę status? Skoro został za to nagrodzony, to co ma robić?

:poradnia chodz klopsiku, opowiem Ci jednak o klocu którego dziś ukręciłem

:tomcat_tc taa, nagroda. Tak jak i status kaflowego. Ale skoro tak to odbiera i ciągle jątrzyć próbuje, to kolejne kroki dobitniej mu pokażą błąd w myśleniu.

:breata odwołując się do regulaminu, to indywidualny status to wciąż nagroda. Nagradzanie tym trolla raczej nie sprawi, że przemyśli swoje dokonania, a raczej poczuje się za nie doceniony i zachęcony do dalszej pracy. Od karania jest raczej banhammer.

Kurła. Nie do końca w temacie, ale nie mogę się powstrzymać. Hitler dostał w nagrodę Czechosłowację

Może chłopak wrażliwy jest i chciał oszczędzić rodzinie przykrego widoku zmasakrowanych zwłok?

P.S. :Breata

:breata w zasadzie możemy na forumku dla dorosłych rozmawiać jak dorośli. Pomruki, pohukiwania i grożenie banami nie kojarzą się zbytnio z dojrzałością. Pomijając fakt, że wątek "mojsa" nie jest mojego autorstwa, co w zasadzie jest bez znaczenia, próba cenzorowania i kwestionowania czyjegoś prawa do wypowiedzi w miejscu, w którym wielu robi to swobodnie nie wygląda zbyt szczęśliwie.

Nie przypominam sobie, aby ktoś zapoznawał użytkowników z "kartą zakazanych tematów forumka". Nie krąży, a w każdym razie nie dotarła do mnie lista "świętych i niepokalanych". Nie uważam żeby moje komentarze były mniej na miejscu od żarcików o "kręceniu klocka" koleżki :servina.

Zdaję sobie sprawę z prób hermetycznego respektowania wewnętrznych forumkowych układów, ale dopóki nikt ich nie potrafi wprost wyjaśnić, zdaję sobie również sprawę z tego, że mogą bawić, tym bardziej, że JM jest miejscem służącym rozrywce, a dobra rozrywka również oznacza lekce sobie ważenie czyichś ponurych wyobrażeń o zasadach.

Tym, którzy nie potrafią pojąć, że na forum satyrycznym są swojego rodzaju tworzywem i mogą stać się przedmiotem żartu, proponuję się nad sobą zastanowić, bo napinanie się oraz latanie ze skargami, oznacza elementarny brak poczucia humoru i dystansu, a ten nawet, jeśli się go nie ma w nadmiarze, można sobie z powodzeniem wypracować. Z brakiem poczucia humoru wiele się niestety zrobić nie da.

Dlaczego napisałem to w takiej formie? Bo mogę i nie ma w tym nic niewłaściwego, o ile czyjeś legendarne kije w dupie nie wytworzą przeszkody w postaci braku rozumienia podczas czytania.

Próbujesz po dorosłemu, to i ja napiszę po dorosłemu.

Chociaż jestem spoza TWA, to intuicyjnie czuję, że nikt nie będzie wyjaśniał wprost forumkowych układów. Po pierwsze dlatego, że nikt ich do końca nie zna, po drugie - są one zmienne, a po trzecie - kim jesteś, żeby uważać, iż masz prawo się tego domagać?

Owszem, na forum satyrycznym można stać się przedmiotem żartu, ale to też wymaga, aby twórca tego żartu miał poczucie humoru. Bo i z brakiem poczucia humoru twórcy wiele zrobić się nie da, szczególnie, gdy ten brak pozytywnego odbioru swojej twórczości tłumaczy rzekomym brakiem tegoż poczucia humoru u innych.

Pewnie stanę się celem aluzji, że te kije w dupie to m.in. było o mnie, ale lata mi to koło kija. Napisz coś śmiesznego to zapewniam, że się uśmiechnę nie patrząc na autora.

Od śmiesznych rzeczy jest KM i PP. Na Hp gorzka prawda, tylko i wyłącznie. Niektorzy mają kij wetknjęty tak głęboko w dupę, że mają już problemy z przełykaniem.

:brogman
Fahfasfyfcnie

...czemu mnie nie dziwi, że interpretując moją aktywność jako "pogoń za sławą i popularnością", pomijasz rzeczy tak istotne, jak próby forumkowej cenzury służące garstce forumkowym świrom w utrzymywaniu fantazji o byciu kierownikami internetów?

"...garstce forumkowych świrów" (miało być )

:poradnia - po pierwsze, jakoś specjalnie nie zauważam tej cenzury, a po drugie, to, co zauważam, mam gdzieś, co serdecznie zalecam.

:poradnia
Przepraszam, masz jakieś..nie wiem, poczucie misji? Tutaj?

:brood_k Eksmisji.

peppone wyuczony brak uwagi jest wyłącznie twoim deficytem, tak samo, jak próby ignorowania spostrzeżeń. Ważne jest, żebyś nie wymagał od innych tego samego.

:brood_k nie, a ty?

:poradnia
I ty piszesz o ignorowaniu spostrzeżeń... Dziubku, nie ma żadnego mitycznego TWA. Jest grupa ludzi, którzy znają się od lat, zazwyczaj osobiście. Dlatego naturalne jest, że mogą mieć podobne podejście do niektórych tematów. Ciebie nikt nie próbuje cenzurować, bo jesteś spoza rzekomego kółka wzajemnej adoracji. Pojawiają się głosy o banie, bo jesteś nudny, powtarzalny a przede wszystkim upierdliwy. Wydaje ci się, że kogoś prowokujesz swoimi głębokimi postami. A tak naprawdę tylko wkurwiasz ludzi. Nic na tym nie zyskujesz, ale skoro kwiat lotosu na tafli jeziora :Breata zwróciła ci uwagę, to coś musi być na rzeczy.
W regulaminie forum jest punkt o byciu uciążliwym dupkiem. Zastanów się czy przypadkiem się na niego nie łapiesz.

:tilliatillia pokaż mi Ptysiu, gdzie wspomniałem o mitycznym TWA? I jakich ludzi wkurwiam, bo mam wrażenie, że bierzesz na siebie zbyt wiele, wypowiadając się za "wszystkich"? Jako dorosły człowiek powinienes wiedzieć, że świat jest tak skonstruowany, że każdego coś irytuje.

A może jestem nudny, bo wytykam forumkom wtórność i atencyjną powtarzalność? I chyba jest coś na rzeczy, skoro grożenie banem jest jedyną forumkową umiejetnością radzenia sobie z inaczej oryginalnymi gośćmi.

W regulaminie jest też punkt mowiący o wykluczaniu z treści JM politycznego oszołomstwa i...?

" I jakich ludzi wkurwiam"

Mnie na przykład, kokretnie wtykając gęsto osobiste wycieczki pod adresem innych użytkowników w niemal każdym wątku.

Czyli jednak działalność misyjna. Nawracanie i orka na ugorze