Jeśli ktoś wybiera się na wakacje koleją, a nie daj omójborze już kupił bilety, to niech sprawdzi, czy jego pociąg pojedzie w ogóle. Układany kilka miesięcy rozkład okazał się nierealny, więc naprędce kleci się nowy. Czyli okaże się, że z koleją w nieznane, o ile w ogóle.
https://www.tvn24.pl/pkp-intercity-wstrzymuje-sprzedaz-biletow-zmiana-rozkladu-jazdy-na-wakacje,934005,s.html
Zmiana ustroju. Dziesiątki już lat zmian, a tam dalej socjalizm pełną gębą i totalna prowizorka.

No ale co w tym dziwnego? Przecież to państwowa firma.

Państwo w państwie bez żadnej konkurencji. Kto im zabroni?

Przecież jasne jest, że kolej powinna się przekształcać, restrukturyzować i otrzymywać dotacje, a nie wozić ludzi.
Co Was tu dziwi?

:brood_k mnie na przykład zdziwiło gdy we Władysławowie wsiadłem do Polregio, do nowego, przestronnego i klimatyzowanego pociągu, kupiłem bilety online w 30 sekund już siedząc wygodnie, a obsługa była wyjątkowo miła

:brood_k
Jak bez zmian? Rozkłady jazdy kilka razy do roku się zmieniają
A połączenia regularnie, bezpowrotnie znikają. Pfff. Ja nie wiem dlaczego ludzie myślą, że kolej jest dla pasażera

Spółki skarbu państwa, więc cudów nie można się spodziewać, szczególnie przy obecnej rotacji stanowisk.

Z drugiej strony, nie pamiętam nawet kiedy ostatni spotkałem chamskiego konduktora. Nie twierdzę że takich nie ma, ale ci którzy spotkałem byli co najmniej uprzejmi - niby tak być powinno, ale mimo wszystko doceniam. Ze składami bywa różnie, ja najczęściej jeżdżę albo regionalnymi KW albo IC. Jeśli chodzi o KW to są nowe Elfy i są spoko, ale nie wiem czy tak jest w całej Wielkopolsce, czy tylko w aglomeracji Poznańskiej takie połączenai i nie wiem jak w innych regionach poza Wielkopolską. Brood_k Ty pewnie się orientujesz jak to jest?.
No czasami jeszcze korzystam na Śląsku z regionalnych to tam jeżdżą stare złomy W IC bywa różnie, niektóre składy są faktycznie słabe, inne całkiem nowe.TLK jeżdżę rzadko, ale oni to chyba nowych składów nie mają.

Co do połączeń, to się cieszę, że jakiś czas temu przywrócili całkiem szybkie, bezpośrednie połączenie z Poznania do Tarnowskich Gór. Mam nadzieję, że go teraz nie zlikwidują

:yoop
Co do jakości taboru, to każda kolej samorządowa dba o swoje. Koleje Wielkopolskie zadbały całkiem sensownie, nie tylko na terenie aglomeracji jeździ się całkiem przyjemnie. Koleje Dolnośląskie mają sporo "Impulsów" z Newagu i też jest nieźle - choć nowy zarząd zaczął właśnie działać pod włos... Zresztą gdzieś tu o tym było, chyba :tiliatilia pisał.
Natomiast niedawno w Lublińcu widziałem jednocześnie dwa klasyczne EN57, jeden Polregio i jeden Kolei Śląskich. Więc jak się trafi, to o naładowaniu telefonu zapomnij..
Niemniej Wielkopolska w tym temacie in plus.

Koleje Śląskie też mają Elfy, może na tych mniejszych trasach jeżdżą stare ciapongi, ale na głównych z reguły już te nowe. Za to PKP ma stare złomy wszędzie i zawsze.

:dragus90
No fakt, bo obecne PKP S.A. zajmuje się głównie długami i nieruchomościami. Taboru nie ma chyba wcale.

Pamiętajcie, że w zeszłym roku SUKCESEM odniesionym przez PKP było to, że w okresie wakacyjnym wagonów nie było mniej, niż rok wcześniej.

:brood_k, o ŁKA nic nie napisałeś

P.S. Terminowość pociągów wynosi już ponad 94%! Że co, że była sporo mniejsza? Luzik, wystarczy drobna zmiana definicji punktualności i już jest lepiej
https://wiadomosci.onet.pl/kraj/coraz-wieksza-punktualnosc-pociagow-powod-zmiana-definicji-spoznienia/gpcqmw8