Sprzedawano je spod lady, ale każdy wiedział, gdzie można je kupić. Były dostępne w krakowskich Sukiennicach, a nawet… w szkołach. Oto historia początków polskiej erotyki. Bogato ilustrowana.
Ewa jest według opisu „przestraszona”, choć prawdę mówiąc, wygląda raczej na speszoną. Stoi z dłońmi splecionymi na wysokości twarzy, zupełnie naga. Eteryczna uroda, włosy sięgające do pasa i drętwa poza tworzą trudne do zwalczenia wrażenie, że tak naprawdę jest to obraz malarza, a nie zdjęcie.
Wiosna wygląda nawet bardziej nienaturalnie. Nogi splecione niczym w tańcu, ręce niezdarnie trzymane nad głową, a do tego zwiewna szarfa przysłaniająca najbardziej intymne części ciała. (...)
Dalej:
https://ciekawostkihistoryczne.pl/2015/11/25/erotyczne-pocztowki-naszych-pradziadkow-galeria-tylko-dla-doroslych-18/