no toż mówię - obok Czechówki* mieszkamy.
* Niby rzeka (struga), ale nogi bym tam nie zamoczył.
Co innego 'Czechowianka'. Knajpa obok Czechówki, gdzie całe pokolenia meneli się odchowały. Teraz jest tam pralnia chemiczna, ale tęsknię za tym miejscem. Było kosmiczne