zialena82 a widzisz, nie znam się, ale się wypowiem
Bo w sumie to u naszej Felci [pies rodzinny, z rodzicami mieszka] jest podobna sytuacja. Bardzo stara [16 lat], jedna nerka nieczynna. 3 razy w tygodniu kroplówki. Jest na diecie, przynajmniej w teorii, bo aktualnie je to co w ogóle zje. Jeśli je karmę, to super. A jeśli odmawia, to mama jej gotuje - bez soli. Ryż, drób, takie delikatne rzeczy. Z tym że powinna jeść specjalistyczną raczej, to gotowanie to efekt psiego szantażu. A moi rodzice się dają manipulować. Był czas, kiedy jadła jedynie wtedy kiedy była karmiona łyżeczką i oboje rodzice z nią siedzieli nad miską
Rządzi nimi jak chce