Autentyk z wczoraj. Wiem bo ten sąsiad do mnie pisał i prosił o opiekę nad ich psem. Brak mi słów.

Wczoraj moi sąsiedzi mieli sprawę w sądzie. Sędzia coś podejrzewał i wyczuł alkohol od jednego z nich. Przyjechała policja i po sprawdzeniu alkomatem okazało się, że on ma 0,58 promila, a ona 0,67 promila. Po ponownym sprawdzeniu on miał tendencję zniżkową, a ona rosnącą. Więc on pojechał do aresztu na dwa dnia, a ona na cztery dni. Ich dziecko trafiło pod opiekę siostry jednego z nich.
.
.
.
.
.
.
Była to sprawa ograniczenie władzy rodzicielskiej nad ich dzieckiem...

I co tu dziwnego?

Właśnie, co dziwnego? Może chcieli załatwić wszystko na jednej rozprawie?

Jedyna droga to poradnia AA i odwyk.
Może widmo utraty dziecka przywróci im zdrowy rozsadek.




...Jeśli nie jest za późno

Zrozumiałem, każdy się stresuje przed rozprawą

Piensteplusdziała

jeżeli starzy nie są w stanie wytrzymać jeden dzień bez alko, żeby stworzyć jakieś pozory w sądzie, to temu dzieciakowi bedzie lepiej bez nich.
nie ma sie nad czym użalać.
gdzieś mi ostatnio mignęła afera z dopalaczami (swoją drogą, myślałam, że są już passe), gdzie umarła mloda kobieta. zostawiła małe dzieci. i wszyscy sie użalają nad tymi dziećmi, a wg mnie śmierć takiej matki to najlepsze, co mogło je spotkać

:discordia a może właśnie wytrzymali jeden dzień bez alko, i stąd tan niskie wyniki?

Ja się uśmiałem. Natomiast dziecko skończyło w niedzielę 13 lat. Ale też jest bardzo zmanierowane i udaje co to nie ono. Szkoda dziecka i tyle.

Jeżeli chodzi o mnie to jest ciekawostka i my się wszyscy z tego śmiejemy.

troska o psa troche ich rehabilituje w moich oczach

No ale widać że nie pili razem, a to oznacza ewidentny rozpad pożycia małżeńskiego. Dziecku pewnie też nie dali

Oczywiście, że będzie udawać co to nie ono. Przy życiu w takiej rodzinie wytwarzają się różne schematy obronne.

Jeśli dzieciak trafi do normalnych ludzi, to wyjdzie mu to na dobre. Szkoda byłoby gdyby zostało z pijakami.

no ale różnica w masie jest dość istotna, nie? w sumie nigdy nie zgłebiałam tematu

Właśnie, :czambeee, podaj ich przybliżoną masę bo to może być istotny element analizy społeczno-naukowej

zialena82 neee, :dis się nie rzuca na wszystkich to się nikomu nie chce

zialena82 a dlaczego uważasz, że "kara smierci dla bioracej dopalacze jest najlepszym co moze jej dziecko spotkac"?

śmierć a kara śmierci... co za różnica? znam prawników

zialena82 , ja na Ciebie też

zialena82 jesteś jedyną osobą, która tak napisała. Acz, możliwe że coś przeoczyłem, lub mam problemy z czytaniem ze zrozumieniem - dopuszczam taką możliwość, jednak póki co nie znalazłem, aby ktoś wcześniej wspominał o karze śmierci w tym wątku

Ocho, dziunia gównoburzanka zastawia sidła model "Biurwa Trap 2.0", drżyjcie ludziki...

Oho, chyba ten sam scenariusz jak "co z tom polskom"

Co wy wiecie o wychowywaniu w rodzinie zastępczej 13-stolatka zabranego z pijackiej patologii gdzie matka ma sądowy zakaz zbliżania się do psów, odebrane prawa do tegoż właśnie dziecka, ale już w chałupie dwójka odebrana po roku z domu dziecka a dwoje nowych zmajstrowane...
za piątkę premiera

zialena82 jeden wuj, pato się mnoży na potęgę, wyborców przybywa

13 to już taki wiek, że ciężko będzie dzieciaka wyciągnąć. Zaraz się zacznie bunt, a rodzina zastępcza jeszcze dostanie po dupie i usłyszy, jakie z nich wuje.

:kashpir Ona waży mniej więcej co on przez alkohol każde z nich się roztyło. Niestety ona bardziej bo słabo wygląda. Nawet na plaży się nie rozbiera bo się wstydzi. Gdy ich poznałem była piękną kobietą, z posturą i wzrostem modelki (ok 180 cm). Wzrost został, a reszta niestety nie...

Nigdy nie pobierali 500+ ale piją ile wlezie. Każdy osobno i każdy na każdego zgania, że jest alkoholikiem. Nie są małżeństwem więc konkubinat jak mordę strzelił.

Biją się nawzajem więc nie można mówić o przemocy z którejkolwiek strony. Ona potrafi rzucać w niego nożami i rozwalać meble. On znajduje alkohol pochowany przez nią, a on pije gdy idzie z psem.

Bardzo ich lubię, ale alkohol zniszczył ich rodzinę. Przykre to i smutne.

No fakt, wygląda na to, że to wyjątkowo sympatyczni ludzie