Jakaś jelitówka czy inne bydle mnie zaatakowało. Już nie mam czym a mózg ciągle wysyła rozkaz: "Do kibelka biegiem marsz!". Tylko koty mają ubaw
:Uczulony chodź tu z tym betonem, bo to trzeba jakoś związać albo co...
:Uczulony chodź tu z tym betonem, bo to trzeba jakoś związać albo co...
--
Bo ja cała jestem Tośka, A mój Tosiek to ho ho ho!
Mimo niepozornej szaty, Tosiek to... Tosiek to... Tosiek to...