Miasteczko Bisbee leży w płd-wsch Arizonie, w górach Mule Mountains, na wys. 1700m n.p.m. Jest niewielkie, coś ponad 5000 mieszkańców.







Jest nazywane miastem w którym nie ma grubych ludzi - z powodu tego, że tam wszędzie jest pod górkę




















Lub w dół - z perspektywy wody
W czasie gwałtownych burz, jakie tam występują, wszystkie te nachylone uliczki zamieniają się w górskie potoki. Wszystkie wody spływają tutaj - to taka jakby ogromna kratka ściekowa położona w najniższym punkcie miasta, jakby odpływ z wanny





Zaraz niedaleko jest lokalne muzeum.






A przed muzeum - wielkie, oszlifowane minerały. Kamjenie








Skąd się wzięły? Z tej dziury tuż pod miastem - fotka z googla




Bisbee to miasteczko górnicze. Wydobywano tu miedź, srebro, złoto i kamienie ozdobne, minerały. Pozostałością jest właśnie ta dziura w ziemi - Lavender Pit. W przyszłości nadal planuje się wydobywać. Na razie jest to nieopłacalne - złoża stały się zbyt ubogie w miedź.










Nazwa, wbrew pozorom, wcale nie pochodzi od koloru lawendy. Pochodzi od Harrisona M Lavendera, który opracował sposób pozyskiwania miedzi z ubogiej rudy.
Prawie zbieg okoliczności




Dlugość dziury to ok 1,2 km, głębokość 275 m. Trudno ją całą objąć jednym zdjęciem - to może krótki filmik.

https://www.youtube.com/watch?v=EFjLNFrsrgI


Południowa Arizona słynie z miedzi, kopalni, minerałów itd. Z takich rejonów musiał przyjechać jakiś kamyk do naszego Muzeum Kamieni Dla Nas Szlachetnych
Azuryt z malachitem na kwarcu

:tomasz35 zawsze masz fajne posty na niedzielę

Jakby nierealne miasto, odkopane po latach, brak ludzi. Ale schludnie, ładnie.
Gdyby ta cała woda wpadała do tej dziury, to wówczas powstałoby głębokie jak cholera jeziorko. Wyobraziłem sobie łódkę na czystej wodzie i Tomasza nurkującego w akwalungu na dno po kamienie szlachetne

:leeeroy w akwalungu i kapeluszu

To jest życie...se taki w Ameryce jeździ, penetruje dziury....ech...

:tomasz35

Następna ciekawa historia

Jesteś jednym z najnudniejszych prostamoli na forumku Tomaszku, ale ta seria pozwala o tym na moment zapomnieć.

:poradnia A Ty kim jesteś? Opisz siebie jednym słowem

:leeeroy , ojtam ojtam... jest niedziela, wczesna godzina...



...tylko na Main Street kilkoro ludzi



A ten odpływ to prowadzi do kanału odprowadzającego wodę poza miasto, nie do zbiornika




ps. :poradnia, to znudzenie światem, przejmowanie się rzeczywistością wirtualną, początki agresji... nie jestem ekspertem, broń boże, ale może powinieneś pomyśleć jednak o innych lekach...

:tomasz35 Prozac? I co, służy ci? Mówią, że w US&A całkiem sporo ludzików popełnia samobójstwo po psychotropowych koktajlach, nie wspominając o epidemii opioidowej, bądź ostrożny. I nie diagnozuj Tomaszku, podróżuj, wprawiaj się w robieniu fotek interesującym miejscom i przestań się przejmować zdrowiem wirtualnych bliźnich, to nie na twoją głowę.

:poradnia Zęby Cię bolą czy co? Najlepiej się wysikać, to najlepsze na zły humor

:leeeroy bosze, to już się nie można odezwać?!