Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Forum > Hyde Park V > WPIS 6 | CO TO ZNACZY BYĆ MĘŻCZYZNĄ (W OBECNYCH CZASACH)?
Djbanan
Ciąg dalszy bloga. Dla przypomnienia: Są to wpisy bloga http://blogdlamezczyzn.pl/ zamieszczone przez dwóch szczecińskich adwokatów. Usunięte, bo poprawność polityczna, feministki, madki...

Jaki powinien być facet?
Ani macho ani pizda - Tak źle, tak niedobrze.
Ale co mnie to obchodzi?

-------------------------------------------------------

Przedstawiam tu tylko to, co myślę na dany temat. To tylko moje poglądy. Tylko moje zdanie. Można się z nim zgadzać lub nie. Może dla kogoś okazać się w jakimś stopniu przydatne lub może wydać się głupie. Nie obchodzi mnie to. Zostawiam tu tylko pewną myśl, z którą ja sam się zgadzam.

Co można napisać na temat tego co to znaczy być mężczyzną w obecnych czasach? Kolejne bzdury o tym, jak to mężczyzna powinien poszukać swojej kobiecej części, albo wrażliwszej części, albo jak powinien być bardziej zmysłowy, pracować nad swoja inteligencją emocjonalną? Kiedy słyszę takie uwagi to rośnie we mnie wyłącznie potrzeba zwymiotowania.

Być mężczyzną w obecnych czasach znaczy dokładnie to samo, co być mężczyzną w jakichkolwiek innych czasach. To, kim jest mężczyzna nie zmienia się. Nie zmienia się i nigdy nie zmieni to, co jest męskie. Usiłuje się tylko zmienić sposób postrzegania mężczyzny tak, by służył interesom tych, którzy mają nad nami władzę.

Bycie mężczyzną można przedstawić w ten sposób, że składa się ono z pewnych cech oraz esencji, o której na końcu. Esencja to dla mnie coś, bez czego nie ma mężczyzny. Może być ktoś dobry i wartościowy, mądry i wytrwały, silny i odważny, może mieć wiele wspaniałych osiągnięć ale nie jest mężczyzną tak jak ja to rozumiem a rozumiem to wyłącznie na swoje potrzeby. Tak jak napisałem wcześniej, to tylko moje zdanie.

Zastanawiając się jak mam ugryźć ten temat, z której strony i w jaki sposób wszedłem pewnego dnia na stację benzynową i tam wśród innych ludzi zobaczyłem taką oto scenę. Pięć albo sześć młodych, dwudziestokilkuletnich kobiet. W ich towarzystwie dwóch, z anatomicznego punktu widzenia mężczyzn, wyposażonych w obowiązkowe obecnie brody a zarazem tak zniewieściałych w zachowaniu, w sposobie mówienia a nawet tonie głosu, że od samego patrzenia na nich jaja mogą się skurczyć. Przy tym obaj zdrowi fizycznie, postawni, wyżsi ode mnie. Jeden i drugi kawał chłopa. Jeden z nich zaczął pląsać jak kobieta po stacji benzynowej bo spodobała mu się piosenka, która leciała w radio.

Co się dzieje? Dlaczego tak jest? Dlaczego to zjawisko narasta i dlaczego jest tak powszechne, nie tylko w Polsce ale przede wszystkim w tzw. zachodnim świecie? My w Polsce jeszcze się jako tak trzymamy w porównaniu do świata zachodniego jednak należy się spodziewać, że i u nas będzie coraz gorzej.

Zrozumienie tego zjawiska jest proste. Otóż prawdziwi rządzący, psychopaci i zboczeńcy o nieograniczonych w zasadzie możliwościach finansowych, których marionetkami są ludzie pełniący różnego rodzaju funkcje w różnych organach władzy ( prezydenci, premierzy, ministrowie, członkowie parlamentów) – wiedzą doskonale, że silny, pewny siebie, dominujący, inteligentny mężczyzna nie jest kimś, kim łatwo się kieruje, kogo łatwo kontrolować i wykorzystywać do własnych celów. Nie jest kimś, kogo łatwo ogłupić. Dla takich rządzących nie ma niczego gorszego do kontrolowania jak społeczeństwo składające się z silnych i inteligentnych mężczyzn.

Dlatego coraz powszechniejsze, zakrojone na coraz szerszą skalę, wykorzystujące przede wszystkim system edukacji i środki masowego przekazu, staje się zjawisko, które w ogromnym uproszczeniu można opisać jako dążenie do upodobnienia mężczyzn do kobiet. Nie twierdzę przy tym, że kobiety nie są inteligentne, albo nie mogą być silne. Twierdzę tylko, że mężczyzn próbuje się tak urabiać od najmłodszego wieku aby nie byli silni, inteligentni, pewni siebie i dominujący. Dlatego wychowywanie dzieci, zwłaszcza chłopców, jest o wiele trudniejsze niż kiedyś, na przykład pięćdziesiąt lat temu.

Władzę nad nami mają źli ludzie. Psychopaci i zboczeńcy. Dlatego obecna rzeczywistość na świecie wygląda tak a nie inaczej. Nie mam tu na myśli kogoś konkretnego z obecnie brylujących partii politycznych. Mam na myśli tych, którzy mają ich w kieszeni albo trzymają za jaja i którym nigdy ci politycy nie podskoczą z tej prostej przyczyny, że się boją.

Na temat „co to znaczy być mężczyzną” powstało już milion różnych propozycji, teorii, idei, których zadaniem było wyżłobienie w głowie męskiej programu, według którego właściciel głowy ma działać?

Postaram się na tyle ile umiem przedstawić to w prosty sposób.

Jakie więc cechy zawsze były, są i będę męskie? Co to w związku z tym znaczy i zawsze będzie znaczyć być mężczyzną?

Cechy męskie, męskość są bezpośrednio związane z udziałem mężczyzny w procesie rozrodczym. Jego rola polega na tym, że zapładnia, opiekuje się, chroni i dostarcza. Tak więc cechy męskie to takie cechy, które pozwalają mężczyźnie na realizację jego roli w procesie rozrodczym. Jaki jest więc mężczyzna? Silny, inteligentny, pewny siebie, dominujący, zdrowy, odważny. Koniec tematu. Nie ma w zasadzie na ten temat nic więcej do powiedzenia z jednym zastrzeżeniem, o którym poniżej. Wszystkie inne poglądy, które pojawiają się co parę lat na temat tego, co to znaczy być mężczyzną są albo bzdurą albo próba manipulacji albo jednym i drugim.

Nie znaczy to, że mężczyzna, który ma te cechy – jest silny, inteligentny, pewny siebie i dominujący – musi chcieć realizować się w związku z kobietą. Należy bowiem odróżnić męskie cechy od roli, którą pozwalają te cechy realizować. Można również realizować rolę w procesie rozrodczym nie mając jednej, kilku lub żadnej z tych cech. Można być c…ą, którą żyje tylko po to, żeby zaspokajać potrzeby kobiety i jest za słaby żeby powiedzieć nie a broń Boże wyrazić własne zdanie.

Na czym jednak polega esencja bycia mężczyzną, coś co uważam za niezmiernie ważne? Człowiek płci męskiej, który jest inteligentny, silny, pewny siebie i dominujący nie jest w pełni mężczyzną dopóki nie uświadomi sobie jednej, ważnej kwestii. Dopóki nie stanie się ona częścią niego samego. O co chodzi? Chodzi o to skąd mężczyzna czerpie przekonanie o własnej wartości. Jeżeli potrzeba mu do tego ocen innych osób, pochlebstw, pochwał, uwagi, wówczas jest w czarnej d…e. Jeżeli natomiast poczucie własnej wartości, przekonanie o tym, że jest ważny, wiarę siebie czerpie z własnego wnętrza, własnych przekonań i nie potrzebuje do tego innych osób wówczas jest mężczyzną kompletnym.

Społeczeństwo, w którym deprecjonuje się mężczyzn na porządku dziennym w subtelny lub mniej subtelny sposób a gloryfikuje się kobiety, stosuje zawstydzanie tych mężczyzn jako główną metodę kontroli nad nimi. Jak to działa?

Jeżeli nie poświęcisz swojego życia aby zaspokajać potrzeb kobiety to nie jesteś prawdziwym mężczyzną. Jeżeli nie traktujesz kobiet w taki sposób, jakby ich pochwy zrobione były ze złota, jesteś gejem. Jeżeli jedziesz w pociągu, którym jest społeczeństwo i nie ściśniesz swoich jaj tak, żeby grzecznie wyglądać wówczas jesteś zawstydzany bo masz jaja.

W obecnym społeczeństwie i od zawsze mężczyźni są oceniani ze względu na to, co robią i jakie maja tego efekty, podczas gdy kobiety nie muszą nic robić aby społeczeństwo je gloryfikowało. To leży w interesie ludzi mających władzę. Mężczyźni są swoja pracą, swoim zajęciem. Jeżeli pytasz mężczyznę o to, kim jest to z reguły odpowiada „jestem lekarzem”, „jestem kierowcą”, „jestem przedsiębiorcą” a czasami „jestem ojcem” itd. Poczucie tożsamości mężczyzny bierze się tylko z tego, co robi on dla innych ludzi. Takie stawianie rzeczy jest niebezpieczną pułapką dla mężczyzn i ułatwia wpędzanie ich w poczucie winy. Dlatego tak trudno o to aby mężczyzna wyrobił w sobie wewnętrzne, niezależne od ocen innych, poczucie własnej wartości, zwłaszcza w obecnych czasach.

Nie mam żadnego uniwersalnego rozwiązania tego problemu, mogę tylko powiedzieć co działa w moim przypadku. Jest to ustalanie i realizacja celów, przy realizacji których nie jestem zależny od innych ludzi a jestem zależny przede wszystkim od samego siebie. Muszę wziąć odpowiedzialność za to co robię. Jeżeli uda mi się zrealizować ten cel to zawdzięczam go sobie. Jeżeli mi się nie uda to winna jest tylko jedna osoba. W jaki sposób wyznacza się cele – na ten temat powiedziano już tyle, że bezsensowne byłoby powtarzanie tego przeze mnie.

Jeżeli ma się to wewnętrzne poczucie wartości wówczas jest się zdolnym osiągnąć bardzo wiele. Jest takie powiedzenie, że człowiek, który nie ma niczego do stracenia jest zdolny do wszystkiego. Mężczyzna, który ma wewnętrzne źródło swojej wartości jest właśnie kimś takim. Chodzi o to aby żyć życiem nie zdefiniowanym przez innych ale przez własne cele i marzenia. Nie żebrać, nie padać na kolana i nie błagać. Iść własną drogą i być swoim własnym sędzią. Każdy mężczyzna wie w głębi duszy, kiedy zrobi coś złego a kiedy wyjdzie mu coś dobrego i nie potrzebuje do oceny swojego postępowania innych osób.

Reasumując, mężczyzna to ktoś, kto jest silny, inteligentny, pewny siebie i dominujący a zarazem ktoś, kto ma wewnętrzne źródło poczucia własnej wartości, ktoś, kto idzie własną drogą, ktoś, kto realizuje swoje własne cele i marzenia niezależnie od tego, jakie one są.

-----------------------------------------------------------------------------------------

Gdyby ktoś zaczynał od tego wpisu polecam zapoznać się z poprzednim wpisem.


CDN

--

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
LordKaftan - Superbojownik · 5 lat temu
Chyba zapił, bo późno się pokazało.

Peppone
Peppone - Nowy Ruski · 5 lat temu



--
Pracuj u podstaw. Zaminuj fundamenty systemu. Wszelkie prawa do treści wrzutów zastrzeżone
Nie namawiam do łamania prawa. Namawiam do zmiany konstytucji tak, aby pewne czyny stały się legalne.
No shitlings, no cry! Postaw mi kawę na buycoffee.to - teraz można również przez Paypala i Google Pay

Yoop
Yoop - Superbojownik · 5 lat temu
Wzruszyłem się i z tym samym ponownie chciałbym zaapelować o zmianę statusu założyciela wątku na "smucikoń - mizogin"

Djbanan
:lordkaftan No właśnie strasznie się zapuściłem ostatnio z moim hobby. Dwa razy w miesiącu to max i nawet żebym chciał, to albo padałem na cyce albo nie miałem żadnego trunku w domu. Ale spoko, przed ostatnią imprezą firmową kupiłem 9l dla ekipy i 15l dla siebie.

Hello World!
I'm back again!

:Yoop Dziękuję, że tak o mnie dbasz
Złośliwy mały członku.
Ostatnio edytowany: 2019-02-08 22:14:04

--

gatinha
gatinha - Kobieta z jajem · 5 lat temu
Od pierwszego odcinka takie samo pseudointelektualne pierdolenie jak w siemaforumkach

--
Bo ja cała jestem Tośka, A mój Tosiek to ho ho ho!
Mimo niepozornej szaty, Tosiek to... Tosiek to... Tosiek to...

happy
happy - Wredziocha · 5 lat temu
tl;dr

--
Maybe my soulmate died, I don't know... Maybe I don't have a soul ♡

poradnia
poradnia - Dziunia gównoburzanka · 5 lat temu
:gatinha już miałem się poczuć urażony, ale przypomniałem sobie niedawno przeczytany artykuł informujący, że właściciele kotów są dosyć poważnie narażeni na toksoplazmozę, także ten...

gen_Italia
gen_Italia - Amator trójkątów · 5 lat temu
Ja pierdolę, co za smętne bzdury. To mógł napisać tylko wysoce zaawansowany troll, albo smucikoń-mizogin - erotoman-gawędziarz - jebak-teoretyk (BTW jest to moja propozycja na status dla Banana)

--

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Oisterra - Bojowniczka · 5 lat temu
Tym razem nawet nie bawi, tylko usypia

--

Yoop
Yoop - Superbojownik · 5 lat temu
:smucikoniu sądząc po wpisach, ten "mały" to chyba Twój

Ethordin
Ethordin - Superbojownik · 5 lat temu
Że też się Wam jeszcze chce to komentować

A co do statusu Banana: skoro :skijleński mógł się zmienić, to banański wręcz powinien

--
UWAGA: w komentarzu powyżej tej sygnatury może być ukryty sarkazm!!!
Rezyduję w RPA: blog; tyrury

Djbanan
:ethordin To zaproponuj coś, co będzie na tyle mocne, żeby to wstawić w status, a nie jakieś pierdy

--

poradnia
poradnia - Dziunia gównoburzanka · 5 lat temu
Księżniczko, a może czas pomyśleć o zmianie ethordińskiego statusu? Na przykład na...

Ethordin
Ethordin - Superbojownik · 5 lat temu
:djbanan tylko, że "smucikoń-mizogin" jest piękny

:poradnia to sobie myśl

--
UWAGA: w komentarzu powyżej tej sygnatury może być ukryty sarkazm!!!
Rezyduję w RPA: blog; tyrury

poradnia
poradnia - Dziunia gównoburzanka · 5 lat temu
:ethordin no właśnie sobie myślę... może Wit Prinses? ;C

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Gogosiek - Superbojowniczka · 5 lat temu
:poradnia ale wiesz, że statusów nie przyznaje się dlatego, że jednemu bojownikowi sprawia radość posługiwanie się "zabawnymi" ksywkami?

--
"Raz się żyje! Na szczęście..."

poradnia
poradnia - Dziunia gównoburzanka · 5 lat temu
:gogosiek no nie wiem czy tak jednemu, smucikoń-mizogin jest śmieszną ksywką i nie mojej produkcji, a ethordina jak "rozbawiła"...

Bajdełej, to jak jest z tymi statusami, wytłumaczysz o przedwieczna fejkfluencerko?

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Gogosiek - Superbojowniczka · 5 lat temu
Smucikoń-mizogin zdobył powszechne uznanie a księżniczką nazywasz tylko Ty. Cała filozofia A za określenie kobiety "przedwieczną" powinien być ban z automatu Za fejkfluencerkę nie wiem czy się obrazić, bo to kolejne z "zabawnych" określeń których sens nie razi w oczy

--
"Raz się żyje! Na szczęście..."

poradnia
poradnia - Dziunia gównoburzanka · 5 lat temu
:gogosiek nic mi o powszechnym uznaniu smucikonia-mizogina nie wiadomo (chociaż przyznaję, niezły pomysł). Z księżniczkią, no cóż, z księżniczką jest tak, że się ethordin śmiesznie irytuje... ale to nie ja jestem autorem jego awatara. ;)

Fejkfluencerka jest owszem, mojego autorstwa i również nieskromnie uważam, że to całkiem niezły neologizm. Pozostaje sprawa przedwiecznej. Myśl co chcesz, ale osobiście uważam, że jeśli doświadczenie kobiety (mam nadzieję, że kobiety) idzie w parze z jej bystrością, to przy odrobinie urody i dystansu, da się to przyjąć jako rodzaj uznania.

...i nie odpowiedziałaś na moje pytanie.

Ethordin
Ethordin - Superbojownik · 5 lat temu
:poradnia Możesz pogratulować :gen_Italii. To jego dzieło.





Plebsie
Ostatnio edytowany: 2019-02-09 00:50:06

--
UWAGA: w komentarzu powyżej tej sygnatury może być ukryty sarkazm!!!
Rezyduję w RPA: blog; tyrury

Thurgon
Thurgon - Superbojownik · 5 lat temu

--
Próżnoś repliki się spodziewał. Nie dam ci prztyczka ani klapsa. Nie powiem nawet:"Pies cię j...ł"- Bo to mezalians byłby dla psa

Djbanan
Brawo Artur!
Piękna kreska!

--

miss_cappuccino
miss_cappuccino - Superbojowniczka · 5 lat temu
Przedwieczny to jest Cthulhu! Gdzie nam ludziom, do NIEGO...

--
.../Edytowanie postów jest dla mięczaków!

poradnia
poradnia - Dziunia gównoburzanka · 5 lat temu
:ethordin ...się orientuję, czyje to dzieło.






Księżniczko Ethordin

Ethordin
Ethordin - Superbojownik · 5 lat temu
:poradnia bardzo dobrze, mój podnóżku.

--
UWAGA: w komentarzu powyżej tej sygnatury może być ukryty sarkazm!!!
Rezyduję w RPA: blog; tyrury

poradnia
poradnia - Dziunia gównoburzanka · 5 lat temu
:ethordin ocho, jest pite. Uważaj, z niejednej księżniczki dyskontowe likwory lafiryndę zrobiły.

Ethordin
Ethordin - Superbojownik · 5 lat temu
:poradnia pudło, ale możesz próbować dalej.

--
UWAGA: w komentarzu powyżej tej sygnatury może być ukryty sarkazm!!!
Rezyduję w RPA: blog; tyrury

poradnia
poradnia - Dziunia gównoburzanka · 5 lat temu
Pudło likworu? No w sumie, do drobnych się księżniczka nie zalicza. ;)

Ethordin
Ethordin - Superbojownik · 5 lat temu
:poradnia mówi się skrzynka... Ech te samozwańcze poradnie ...

--
UWAGA: w komentarzu powyżej tej sygnatury może być ukryty sarkazm!!!
Rezyduję w RPA: blog; tyrury
Forum > Hyde Park V > WPIS 6 | CO TO ZNACZY BYĆ MĘŻCZYZNĄ (W OBECNYCH CZASACH)?
Aby pisać na forum zaloguj się lub zarejestruj