Mojsu wpadł dziś do mnie do pracy i...
kota uratował
Wpadła kocina do takiego głębokiego, wybetonowanego i zamkniętego dziedzińczyka. W żaden sposób wyjść nie mógł, zestresowany i pewnie głodny i zmarznięty.
No, Mojsie Twoje zdrowie. I kota
kota uratował
Wpadła kocina do takiego głębokiego, wybetonowanego i zamkniętego dziedzińczyka. W żaden sposób wyjść nie mógł, zestresowany i pewnie głodny i zmarznięty.
No, Mojsie Twoje zdrowie. I kota
--
Bo ja cała jestem Tośka, A mój Tosiek to ho ho ho!
Mimo niepozornej szaty, Tosiek to... Tosiek to... Tosiek to...