TAM BĘDZIE NIESZKODLIWY.
Wedle urzędowego doniesienia agencyi Hansa rządy koalicyi porozumiały się już z Holandyą co do przyszłego losu ces. Wilhelma. Mianowicie ma on być wywiezionym do holenderskich Indyi.
W ten sposób spełni się przynajmniej w części długoletnie marzenie Wilhelma, który dziwnie pożądliwe oko zwracał ku Indyom, coprawda angielskim, gdzie zwłaszcza w ostatnim czasie miał zamiar zaszczepić bolszewizm antyangielski.
Jest to objawem szczególnej życzliwości koalicyi dla tego Hohenzollerna, który teraz będzie miał możność oglądania przynajmniej części indyi. Prawdopodobnie będzie jednak uczynionem wszystko, aby tam był nieszkodliwy. Za swoją słabość do Wilhelma poniesie też stosowną karę Holandya, przyniewolona do utrzymywania tego banity.
NIEMCY W POZNANIU ORGANIZUJĄ STRAJK POLITYCZNY.
Komisaryat Nacz. Rady Ludowej wr Poznanin ogłasza:
Dowiadujemy się, że niemieccy urzędnicy i robotnicy zamierzają urządzić strajk polityczny. Przestrzegamy urzędników i robotników niemieckich przed tym nierozważnym krokiem, który może mieć dla nich nieobliczalne skutki. Wszyscy strajkujący pozbawieni będą pracy i wydaleni z kraju, a przywódcy ich będą internowani.
Ilustrowany Kuryer Codzienny, 04-02-1919
WYROK ŚMIERCI NA 8 TYSIĘCY OSÓB.
Z Helsingforsa donoszą, że Urycki podpisał w Piotrogrodzie wyrok śmierci na 8,000 osób. Następca jego Bukli został odwołany, ponieważ nie trzymał się ściśle liczby wyroków.
Reszta żywności z Piotrogrodu zesłała teraz wywieziona, maszyny po fabrykach uszkodzone. Socjalni - rewolucjoniści zaprotestowali energicznie przeciw zamiarowi ewakuowania Piotrogrodu.
ZAMACH SAMOBÓJCZY W MINISTERSTWIE SKARBU
Z Warszawy donoszą:
Roman Dziedzicki, naczelnik wydzieli kasowego, w lokalu ministerstwa Skarbu w przystępie rozstroju nerwowego ugodził się nożem w brzuch, poczem wyskoczył z poczekalni z okna 1 go piętra na podwórze, złamał lewą rękę i potłukł brzuch.
Ziemia Lubelska, 04-02-1919
100lattemu.pl