:gibss to w sumie bez znaczenia, czy ciśnie go źle dobrany damski but, czy przywąchał. I dyskutowałbym, czy dobrze gada, bo co to w jego przypadku w ogóle znaczy? Gada to co chcesz usłyszeć. To przez lata była jego robota. Prezenterzy telewizyjni to kłamliwe sztywniaki, mają gorzej od aktorów, bo tamci mogą przynajmniej odrzucić scenariusz. Tutaj, dodatkowo mamy przykład prezentera przyłapanego na brzydkich rzeczach, który nie może się z faktem przyłapania pogodzić, i jego brak pokory zmusza go do bezczelności i pewnego rodzaju manii.
Z trudna przykrością obserwuje się próby zaistnienia w roli sprawozdawcy społeczno politycznego prezentera, który uwierzył, że może wszystko i we wszystko umie, a powinien sobie moim zdaniem takie myślenie, w świetle tego co robił swoim współpracownikom i środowisku zawodowemu, odpuścić.