Wchodzi dziadek, na pierwszy rzut oka widać, że miłośnik wędkarstwa...co oczywiście nie ma związku z dalszą historią
Nieśmiało do mnie zagaja, że dostał jakiś czas temu od syna z Australii (to też nie jest ważne, ale musiał zaznaczyć) starego ajfona i że od czasu do czasu włącza mu się zdjęcie jakiegoś pedała (tak, to jego słowa) i drugi robi mu loda, czy coś takiego. "Noooo dziadek", myślę, "pewnie włączyłeś sobie jakąś subskrypcję z pornuskami". Zdarza się, zazwyczaj koledzy/dzieci/samosie poszkodowanemu to włączają
Ale w sms-ach cisza, w galerii też nic (oprócz kilku zdjęć znad jeziora) nie znalazłem, filmów brak. Dziadek mówi, że w tle zawsze leci jakaś muzyczka, ale w niczym ta sugestia mi nie pomogła.
Dziadzio stwierdził, że on sobie klapnie na krzesełku i poszuka tego.
Po paru chwilach podchodzi i co się okazało?

Pan na telefonie miał zapisany jeden utwór muzyczny (na to nie wpadłem) i klikając na ikonę "muzyka" telefon automatycznie go uruchamiał. A że ajfony są mądre, że hoho, to odtwarzacz od razu pokazywał okładkę albumu, o tę:


Dziadek chyba nie jest fanem U2

no ale żeby loda na okładce?!

:pietafon No i co! No i co! Pomogłeś ??
Przecież nawet "prezes" powiedział, że "u dwa" jest zakazane. https://youtu.be/4AeRvL4lRa4
Nie dziw się dziadkowi.

To mógłby być mój father... Niedawno dał się namówić na smartfona, wcześniej tylko tel z klawiaturą. Komórkę ma od ponad 20 lat, do dziś nie umie napisać smsa, potrafi pyknąć fotkę i tylko on w zasadzie wie co się na niej znajduje

No homo A wyjaśniłeś chociaż?

To moje dziecioki mogą być dumne ze starego

:thurgon tak, ale niesmak na jego twarzy pozostał

, ja jestem z niego dumna z tysiaca innych powodów Co śmieszniejsze, znacznie lepiej idzie mu posługiwanie sie laptopem. Śmiga w sieci, wyszukuje ogrodnicze nowinki i duperele do auta. Potem dzwoni "Córcia, idziemy na zakupy", przyjeżdża i podaje stronki, gdzie chce wydać kasę. A fakt, że nie radzi sobie z pisaniem komentarzy na lokalnym portalu wychodzi wszystkim na dobre