Co by nie sądzić o Rodowicz, to jednak kawał polskiej historii muzycznej, nie to co te dzisiejsze jętki jednodniówki z głosami jak z taśmy produkcyjnej.
Ale fakt, szkoda, ze musi wycierać takie gówniane imprezy.
--
Bo ja cała jestem Tośka, A mój Tosiek to ho ho ho!
Mimo niepozornej szaty, Tosiek to... Tosiek to... Tosiek to...
"Niech żyje bal" pozostanie jedną z najważniejszych polskich piosenek, tego nikt jej nie odbierze. Ani Agnieszce, ani Maryli. Natomiast równie ważnym tekstem jest
:gatinha
Dla porównania...
KISS - powstali w 1973 a w 2019 robią ostatnią trasę...
Rodowicz - 1962 - pewnie będzie chciała zaśpiewać na swoim pogrzebie...
Ten tego... trzeba wiedzieć kiedy skończyć.
Edyta:
:brood_k
A nie chciałem pisać "trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść"...
--
Wolności słowa strzeż jak oka w głowie. Niech osieł pisze. Daj, niech się wypowie. Im gęściej będzie kazał, prawił, głosieł - tym rychlej poznasz, jaki z niego osieł.