Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Forum > Hyde Park V > Powstanie Wielkopolskie - początek
bulcyk22
bulcyk22 - Wiekowy Bojownik · 5 lat temu

Od paranoicznego stanu napięcia po niekontrolowany wybuch. Tak wyglądały pierwsze godziny zrywu, który do historii przeszedł jako powstanie wielkopolskie. Centrum polsko-niemieckiego boju o przynależność Wielkopolski był Poznań. To tam rozległy się pierwsze strzały i padły pierwsze ofiary.

Ignacy Jan Paderewski przybył do stolicy Wielkopolski 26 grudnia wieczorem. Później podkreślał, że był zaskoczony przyjęciem, jakie zgotowali mu poznaniacy. Musiał też być podekscytowany, gdy z okna hotelu Bazar dostrzegł kilkadziesiąt tysięcy poznanian cierpliwie czekających na jego przemówienie. Artysta miał wprawdzie gorączkę, był świeżo po chorobie, ale nie zamierzał ignorować zgromadzonych. Stanął w oknie nad głównym wejściem do Bazaru i za chwilę miały paść pierwsze słowa.

Sytuacja w Poznaniu była napięta. Krążyły pogłoski o napływie coraz to liczniejszych żołnierzy zaborcy. Wszystko wskazywało na to, że Niemcy dążą do zbrojnego rozprawienia się z Polakami. Polski rząd w Warszawie oficjalnie zerwał ledwie zadzierzgnięte stosunki dyplomatyczne z zachodnim sąsiadem. Mistrz musiał wiedzieć, że teraz niezwykle wiele od niego zależało.
Gdyby powiedział za dużo, mógłby natychmiast doprowadzić do wybuchu. Jako dyplomata wierzący w polubowne rozwiązania nie mógł nazbyt zagrzewać do walki.

Wielce szanowni przedstawiciele Wielkopolski!
Szanowne Rodaczki i Rodacy.
Siostry i bracia!
(...)
Dalej:
https://ciekawostkihistoryczne.pl/2018/12/25/poznan-1918-jak-rozpoczelo-sie-powstanie-wielkopolskie/#3

lujeran
lujeran - exSuperbojownik · 5 lat temu
A ja dostałem właśnie nową książkę Marka Rezlera "Powstanie wielkopolskie po 100 latach", chyba najlepsze dotąd opracowanie tematu.
Mam też w swoich zbiorach superciekawe pamiętniki ppor. Rybki pt. "Zerwane pęta", wydane w grudniu 1919 roku, a zawierające m.in. faksymile dokumentów powstańczych.
One czasem zaskakują swoją "przyziemnością" zupełnie nie pasującą do dzisiejszych uwznioślonych przemówień polityków i pokazują jakie problemy stawały przed ludźmi kierującymi powstaniem. Rzadko się o tym mówi, więc jeden przytoczę

Raport
z dnia 29 grudnia 1918 r.

1) U rzeźnika Scholza - Wilhelmowska 17 stoi gotowych wyrobów mięsnych 100 ctr do dyspozycji.
2) u pana (...................) większa ilość palonego jęczmienia, żołędzi i innych produktów oraz ca. 1 ctr jęczmienia.
3)W podwórzu tamże 3 średnie świnie należące wg oświadczenia p. Scholza (ad 1) jedna do radcy sejmu Bresage, druga do Huebnera, trzecia do Scholza.

Wszystkie trzy pozycje obłożono aresztem, posterunki poinformowano

(-) Barłóg, wachmistrz strzelców konnych
Wilhelmowska 1


Jeśli kogoś dziwią te żołędzie to przypomnę, że to w Prusach już od 1915 roku lansowano chleb z dodatkiem mączki ziemniaczanej, bo o pszenną, a nawet żytnią było coraz trudniej. Państwo finansowało nawet kursy dla piekarzy, którzy chcieli zająć się takimi wypiekami.
I ciekawostka - kiedy wieść o tym "wynalazku" się rozeszła, w USA zaczęto go także wypiekać, ale tam jako "nowość", nie konieczność, był on dużo droższy od normalnego

--
Podpisz=pomóż! https://ratujmyhematologie.pl/

lujeran
lujeran - exSuperbojownik · 5 lat temu
Prasa w 1915 r.


--
Podpisz=pomóż! https://ratujmyhematologie.pl/

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
co to za skrót CTR?

lujeran
lujeran - exSuperbojownik · 5 lat temu
:tuptusiatko

https://pl.wikipedia.org/wiki/Cetnar

--
Podpisz=pomóż! https://ratujmyhematologie.pl/

lujeran
lujeran - exSuperbojownik · 5 lat temu
zialena82 wiesz, to nawet nie chodzi i "niewygodne" wydarzenia, ale o rzeczy tak oczywiste, że żołnierz powinien mieć buty Po akcji zbrojnej może mieć podarte gacie i zadaniem dowódcy jest zadbać, by dostał jakieś całe na tyłek. Itd.itd.
Dlatego lubię te pamiętniki por. Rybki, bo on przytacza takie rzeczy w całości pokazując także wysiłek organizacyjny, nie tylko zbrojny.

--
Podpisz=pomóż! https://ratujmyhematologie.pl/

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
dziękuję.

lujeran
lujeran - exSuperbojownik · 5 lat temu
:tuptusiatko niezamaco Dawne miary i wagi są ciekawe. Mój ojciec, Wielkopolanin, zawsze mówił pytany np. o godzinę, że mamy "trzy na czwartą" (czyli godz. 15:45)

--
Podpisz=pomóż! https://ratujmyhematologie.pl/

lujeran
lujeran - exSuperbojownik · 5 lat temu
zialena82 bo Ty smarkata jesteś Starsi przy mnie mówili tak często. Nawiasem mówiąc to germanizm "drei Viertel nach vier"

--
Podpisz=pomóż! https://ratujmyhematologie.pl/

lujeran
lujeran - exSuperbojownik · 5 lat temu
zialena82 a to już nie moja wina, Smarkulo

Poza tym to nie jest jeden zwrot, a sposób liczenia, więc podobnie budowanych zwrotów jest mnóstwo
Ostatnio edytowany: 2018-12-26 22:23:58

--
Podpisz=pomóż! https://ratujmyhematologie.pl/

lujeran
lujeran - exSuperbojownik · 5 lat temu
Pałuki.

--
Podpisz=pomóż! https://ratujmyhematologie.pl/

brood_k
brood_k - Boski Superbojownik · 5 lat temu
Spoko, u nas na kolei pracę przewozową mierzy się w tonokilometrach, a przeglądałem kiedyś dokumenty carskie i tam były, uwaga, pudowiorsty Pozostaję pod wrażeniem tej jednostki do dzisiaj

A co do Powstania Wielkopolskiego cóż.. Powstawać trza umić
Ostatnio edytowany: 2018-12-26 23:18:42

--
Kwartet ProForma
Sensoria
BKD

Yoop
Yoop - Superbojownik · 5 lat temu
Przyznam szczerze, że też się nie spotkałem, przynajmniej u żadnego ze starszych członków rodziny, ani z miasta, ani na wsi. A wszyscy z okolic Poznania.
Fakt że brzmi to jak germanizm, więc całkiem możliwe że było to w użyciu, ale nie wydaje mi się to częścią gwary.

Dzisiaj po mieście mnóstwo "powstańców" się plącze. Fajnie to wygląda

lujeran
lujeran - exSuperbojownik · 5 lat temu
:yoop a ja nie twierdziłem i nie twierdzę, że to gwara. Powiedziałem, że tak przy mnie mówiono. Ojciec kończył nauki za Niemca, może dlatego to do niego przylgnęło.
No i na pograniczu wielkopolsko pomorskim też pewnie mówią inaczej, niż w Poznaniu
Mam fajną mapkę kaszubszczyzny. Różnice w słownictwie i wymowie są nawet między sąsiadującymi wsiami Ja np. gadam po belocku, ale z Helaninem za bozię się nie dogadam

Taczi wic:

Płewołe trze kutre po Melenczi Muerza. Jodym mioł przebice i napechoł se uedou.
Checeł za radio i krzecze: - Arka pianc! Arka pianc!
Za czas jakus uedezwoł sa drech.
- Arka trze! Arka Trze!
Ten so ueceszoł i nadawo:
- Arka pianc! Arka pianc! Dresze, jo tona!!!
Małe mek cesze, a doch potym:
- Arka trze, Arka trze ... dresze ... jo Franz...
Ten le so zdenerwoweł i brzescze:
- Arka pianc! Arka pianc! Dresze, jo mom ful luka ueda!!!!
Małe mek ceszy, s doch potym:
- Arka trze, Arka trze ... dresze, płeń do mje, jo mom ful luka sznaps ....

No i tak się dogadali dwaj kaszubscy rybacy
A my się mamy dogadać?

--
Podpisz=pomóż! https://ratujmyhematologie.pl/

bulcyk22
bulcyk22 - Wiekowy Bojownik · 5 lat temu
Na Śląsku mówiono tak dość długo. Po pojawieniu się zegarków kwarcowych ta umiejętność zanika.

Zwroty: sztwierć na sztworto i trzi sztwierci na pionto to germanizmy, nic w tym złego. Wiele języków czerpie słowa od swych sąsiadów.
"Liczenie po niemiecku."

- Nowoczko, kej mocie pynzyjo?
- Nojniyskorzij briftryjger je piynćdwadziestego.

lujeran
lujeran - exSuperbojownik · 5 lat temu
zialena82 a co? Śpiewałaś kolędy?

--
Podpisz=pomóż! https://ratujmyhematologie.pl/

lujeran
lujeran - exSuperbojownik · 5 lat temu
zialena82 no nie, powstanie wielkopolskie się nie liczy, bo nie przegrało. Do bani z takim powstaniem

--
Podpisz=pomóż! https://ratujmyhematologie.pl/

brood_k
brood_k - Boski Superbojownik · 5 lat temu
Jak to Gintrowski śpiewał:

Po co w twarze logiką nam chlustasz?
Nie czytaliśmy Hegla jaśnie panie
Dla nas Szopen - groch i kapusta
I od czasu do czasu powstanie.


No i tak leci to machanie szabelką u nas na wsi..

--
Kwartet ProForma
Sensoria
BKD
Forum > Hyde Park V > Powstanie Wielkopolskie - początek
Aby pisać na forum zaloguj się lub zarejestruj