:mojs cycu, doceniam życzenia, ale są jakbyś tego nie zauważył, całkowicie zbędne. Dokładnie tak jak piszesz, komentuje śmieję się, bo mogę, a w twoim przypadku, sprawia mi to satysfakcję o tyle większą, że potknięcia, których jesteś autorem są nieco bardziej pocieszne od orłów wywijanych przez przeciętnego kaleczniaka.
Z uwagi na troskę jaką wykazujesz, wyjaśniam. W moim wątku nikt nie pisał, bo w jednym z pierwszych zasugerowałem, że komentarze niekoniecznie są celem samym w sobie. Mądrzy pojęli dosyć szybko. Poza tym, tam nie ma zbyt wiele do komentowania, więc uwierz albo zrozum, nie jest to mój, tylko z tego co widać cycu, twój problem.