Internety nic nie podpowiadają. Piszą mnóstwo o obu urządzeniach z osobna, ale żadnych opinii o ich połączeniu.
Celem maszyny ma być uczynienie pokoju ze ścianą zewnętrzną po północnej stronie zdatnym do życia. Budynek jest nieocieplony i raczej szans na ocieplenie nie ma. Grzyba na bieżąco zwalczam domestosem. Ale nawet jak ściany do czysta wyszoruję, pokój wywietrzę i wygrzeje, to wciąż czuć w nim stęchliznę a grzyb za 2 tygodnie wraca.
Wymyśliłem więc, że dorzucenie takiej maszynki nieco "zautomatyzuje" proces utrudniania grzybowi życia.
Jak ktoś coś ma i poleca, to chętnie posłucham. Na maszynę chciałem wydać tak do 700 zł, ale jak coś turbodobrego będzie się dało wyrwać, to do tysiaka mogę budżet rozszerzyć.
Celem maszyny ma być uczynienie pokoju ze ścianą zewnętrzną po północnej stronie zdatnym do życia. Budynek jest nieocieplony i raczej szans na ocieplenie nie ma. Grzyba na bieżąco zwalczam domestosem. Ale nawet jak ściany do czysta wyszoruję, pokój wywietrzę i wygrzeje, to wciąż czuć w nim stęchliznę a grzyb za 2 tygodnie wraca.
Wymyśliłem więc, że dorzucenie takiej maszynki nieco "zautomatyzuje" proces utrudniania grzybowi życia.
Jak ktoś coś ma i poleca, to chętnie posłucham. Na maszynę chciałem wydać tak do 700 zł, ale jak coś turbodobrego będzie się dało wyrwać, to do tysiaka mogę budżet rozszerzyć.