Mieliśmy kiedyś w warsztacie 4 teowniki - na których postawiliśmy starą, obdartą szafkę z PRL. Taki paździerz wyjęty samemu szatanowi z tyłka.
Takie coś mi Fejsbuk w ramach częstych wizyt w IKEI reklamuje:

Nazywa się to SAMMANHANG i kosztuje 1600 zł
Czy istnieje ktoś, kto by to kupił?
Takie coś mi Fejsbuk w ramach częstych wizyt w IKEI reklamuje:

Nazywa się to SAMMANHANG i kosztuje 1600 zł

Czy istnieje ktoś, kto by to kupił?
--
Próżnoś repliki się spodziewał. Nie dam ci prztyczka ani klapsa. Nie powiem nawet:"Pies cię j...ł"- Bo to mezalians byłby dla psa
