Z narodem wszystko w porządku, to władza wyniosła na piedestał zwykłych przestępców robiąc z nich patriotów. Jak łupaszka został bohaterem, po tym, co zrobił, to przecież drobne mordobicia czy ganianie z maczetami/pałami w ogóle się nie liczą.
Bo patriotą przestał być ten, co co rano zapinkala do roboty, odstawiając dzieciaki do szkoły i zarabiając na siebie, na rodzinę, na Państwo i jeszcze na dodatek często na tych "patriotów" od wyklętych.
Taki ktoś czuje, że to raczej w uj nie w porządku. I podział jest od razu, bo niesprawiedliwość rzucana z ironicznym uśmiechem prosto w twarz wk..wia jeszcze bardziej
--
Niektórzy miłośnicy najlepszego narodu na świecie zupełnie przypadkiem są pzprowskimi synalkami, którzy się na Polsce w latach 90 uwłaszczyli - co sami przyznali.