"Sejm przyjął ustawę o ustanowieniu 12 listopada Święta Narodowego z okazji 100. Rocznicy Odzyskania Niepodległości Rzeczypospolitej Polskiej. Ma to byc dzień wolny od pracy. Posłowie przyjęli poprawkę Senatu zakładającą zakaz handlu. Teraz ustawa trafi do podpisu prezydenta."
"Najmocniej dyskutowana była jednak trzecia poprawka z zaproponowanych przez Senat, która skreślała artykuł 3 ustawy, zgodnie z którym 12 listopada mają nie obowiązywać zasady ograniczające handel w niedziele i święta w placówkach takich jak m.in. sklepy, hurtownie, czy domy towarowe.
Ostatecznie posłowie zgodzili się na wszystkie te poprawki."
I teraz zaczyna robić się ciekawie
"Oznacza to, że w poniedziałek 12 listopada sklepy powinny pozostać zamknięte. Warto jednak podkreślić, że - w ocenie części komentatorów - przyjęty z poprawkami projekt może być nieskuteczny. Z obowiązującej obecnie ustawy o ograniczeniu handlu w niedziele i święta oraz w niektóre inne dni wynika bowiem, że takie ograniczenia mogą występować tylko w konkretnych dniach wymienionych w ustawie o dniach wolnych. 12 listopada tam nie ma. – Ja liczę na to, że na podstawie po prostu zdrowego rozsądku i życzliwości właścicieli sklepów, dużych hipermarketów i supermarketów pracownicy po prostu nie będą pracować - odpowiadał na te wątpliwości w poniedziałek w TVN24 marszałek Senatu Stanisław Karczewski."
"Nasi" wybrańcy narodu to naprawdę geniusze rozpierdzielu