Bo nie było lekko. Przy powierzchni 1,5 na 3,5 metra. I ze szczególnym uwzględnieniem budowlańców PRL-u. Bo ściany i sufit były krzywe jak ch*j. Oraz idioty który robił łazienkę przede mną. Miłośnika zbrojeń, cementu i zalewania rur betonem. Oraz Januszowych instalacji elektrycznych. Np. założył gniazdo tuż przy wannie. Przewód do niego pociągnął od innego gniazda owijając go wokół kranu i puszczając luzem po podłodze pod spodem...

pirszaklasa

To ile tego urlopu miałeś?
Gratuluję włożonego wysiłku, ale kafelki wybrałeś paskudne

Jestem na etapie remontu i mi się śni po nocach, że ktoś przychodzi i mówi mi, że mam paskudne kafelki. Serio



A jak tego wcześniej nie robiłeś, to brawo za odwagę

podoba mi sie utrzymanie stylu - pozna komuna

:tilliatillia Kafelki idealne dla starego grzyba. Zupełnie takiego jak ja. Nie no. W rzeczywistości wyglądają nieźle. Nie mogłem dać innych bo chciałem maksymalnie rozjaśnić i optycznie powiększyć wnętrze.

:gogosiek
poka kafelki

jeszcze nie wybrałam. Dostaję konwulsji jak mam podjąć taką decyzję. Szczególnie, że zdaję sobie sprawę, że mogę konkretnie wdupić, bo nie umiem sobie nigdy żadnej całości wyobrazić a jak złożę wszystkie podobające mi się elementy, to czasem wyskakuje konkretny koszmarek

:gogosiek, z wami już tak jest - napierdzielicie wzorków a potem płacz. Prostota jest najlepsza!

:szamano akurat wzorki to nie moja bajka. Potrafię zrąbać prostotę

Ładnie było to zepsół.

:szamano
ojtam ojtam

Moment, a które obrazki przedstawiają efekt końcowy?

Elegansio , ale precz z maziajami na kafelkach

To teraz tylko zamaluj te esyfloresy i będzie git

Nie no szacun

:amiz74 te poprzednie elastyczne weze od licznikow wody to mistrzostwo. A zeby optycznie powiekszyc pomieszczenie w malych lazienkach, to dobrze jest wkleic lustro w ktoras sciane pomiedzy jasnymi plytkami. Powieksza optycznie prawie dwukrotnie, pod warunkiem zachowania trzezwosci. Bo jesli sie jej nie zachowa, to powieksza 4krotnie do momentu rozjebania lustra

:amiz74
Nie mam czasu na przeglądanie gifa... Daj zdjęcia.

:gibss wężyk to była prowizorkę.

Ja osobiscie lubie kwadraty polozone czesciowo diagonalnie i czesciowo w poziomie na takich dlugich pomieszczeniac, gdzie ten diagonal idzie od podlogi przy drzwiach az do sufitu nad wanna, bo tam wilgotniej, a przy drzwiach inny dopasowany kolor w poziomie na wysokosc 150cm. Reszta sciany zamalowana tez jakims ladnym kolorkiem. I wmontowac lustra na plasko do plytek. Bron borze nie na plytki. Efekt poszerza i mniej przytlacza. Sprawdzone wielokrotnie w roznych konfiguracjach

:amiz74 myslalem, ze to pozostalosc po poprzednim wykonawcy

:amiz74
No, lepsza i ładniejsza ta nowa, ale nadal malutka, jednak lepsza taka niż żadna.

Wprawdzie wychowałem się w wielkiej płycie, ale patrząc na to, jak inni mają technologicznie rozwiązane mieszkania, to mam wrażenie, że to była jakaś wersja lux. Bo piony wodne były zabudowane tak, że nie zajmowały połowy łazienki, anie nie wychodziły centralnie za umywalką. Nie było rur spustowych z wanny i kibla od sąsiada z góry sterczących z sufitu. Dzięki czemu tych cudownych odgłosów było mniej. I łazienka choć malutka, to była nawet ustawna,bo niemalże prostokąt z wgłębieniem na umywalkę. Kibelek był osobno. A teraz ma trójkątną (tak, tak) łazienko toaletę, a pralkę w kuchni (do niedawna nielegalne ), bo ta akurat jest wielka. Za wielka, jak na to mieszkanie.

będzie pan zadowolony.