Codziennie gdy myję zęby.

A ja dzisiaj przyszlam do robo i dzwoni do mnie jakaś baba z innego działu i dre po mnie ryja bez powodu, potem wykrzyczala " bo wy wszyscy w tych reklamacjach jesteście pierdolnieci" po czym zadzwoniła do mojej dyry ze skarga i się okazało, że jednak to ona jest pierdolenieta

Bycie pierdolenietym zaczyna być normą, nie wiem gdzie jest granica

Ja oglądam chłopaków do wzięcia i zaczynam się czuć normalnie

I właśnie się zorientowałam, że od godziny z zainteresowaniem oglądam swinke peppe

:miss_cappuccino , mam podobnie

:brogman był. Powiedział, że mam zdjąć dziecku szalik i kupić komin, bo je uduszę

hero tylko ty jesteś do tego kurduplem. A pierdolnięty kurdupel jest już pocieszny.
I to nie ja sobie dokręciłem do tłumika w aucie głośnik, żeby udawało lepsze niż było...

Małopolskie, zimą dzieci chodzą z kominami

Smog się sam nie zrobi

Szalik jest spoko, pełni też funkcje smyczy

"Rozmawiacie z nimi i macie wrażenie rozmowy chu*a z butem."
Ale czujesz się chu*em czy butem w tych dyskusjach ?

Ja używałam kaptura, żeby za daleko nie odeszło

Otóż twarzą w twarz to niemal nigdy
Teraz.
A Skiosku się samo nie napisało, tak że tego...

Ostatnio nie wychodze z jaskini, więc wcale.

:mojs Pisze się "z piwnicy"

:hubbabubba
a trzeba było siedzieć cicho, nie każdy wiedział, że u @lukashero pracowałeś. No i tera wyszło, że raczej to on miał rację.

:breata jak ktoś miał przyjemność cieszyć się dyskusją pod jakimś filmikiem na głównej, to i tak pozbył się ewentualnych watpliwości

Oj często - np. dzisiaj matka czwórki dzieci /każde z innym facetem/ stwierdziła, że 500+ na dziecko, to stanowczo za mało. Wg niej 1000+ byłoby w sam raz.

:gogosiek w komentarze nie każdy zagląda, ale fakt, tamta "dyskusja" dała do myślenia

:djbanan
Lepiej wiem gdzie siedzę.

:mojs A czy na tym piętrze zatrzymuje się winda?

:djbanan
Nie wiem.

:gogosiek , Piszesz o drobnej sprzeczce w dyskusji na temat rozwiązań ergonomicznych stosowanych w autach osobowych? Była wartościowa, szkoda że więcej bojowników nie potrafi rozmawiać na poważne tematy z taką klasą

:breata tamtą dyskusje rozpoczal pan hubbabubba, wysoki , przystojny, wysportowany, inteligenty, zamozny pan, ktory po prostu nie lubi samochodow Tesli, a wlasciwie ich wlascicieli. Stanąłem w obronie i troszke dosadnie odpisalem. A tutaj nie chcialem i nadal nie chce wchodzic z tym panem w dyskusje. Napisale ogolnikowo, bo generalnie tak jest ze szef zwolnionego pracownika uwaza za idiote, a i zwolniony pracownik takze ma takie samo zdanie o bylym szefie.

:mojs Więc to musi być piwnica

związki forumowe to zło

:discordia jest taki jeden, którego nick zaczyna się na ð i nie narzeka. Albo nie może

hero
ja wiem, że ogólnikowo było, na moje ledwo w stół uderzyłeś, a że nożyce się odezwały, to cóż, wyszło jak wyszło, ludzie sami ocenią.

zialena82 o islandzkim wiem tyle, że używają tego znaku. IPA coś mówi?

Bujajcie...

A tak swoją drogą, co do pytania - pół rodziny w oligofreno. Jako dzieciak miałem do czynienia z upośledzonymi. Lekko, mocniej, downami, różnymi. Bawiłem się z takimi dzieciakami Dobre, uczące doświadczenie. Dzisiaj bez problemu rozpoznaje ludzi, którzy są faktycznie upośledzeni, a nie jak to niektórzy określają "dziwni" lub "ekscentryczni", czy "odklejeni". Całkiem ich sporo. Tylko ludziom się w głowach nie mieści, że wielu ich kolegów ze szkoły czy podwórka, co to poszło do szkół specjalnych - ma dzisiaj pracę, rodzinę, dzieci, płaci podatki i głosuje...