Miasta robią się coraz osobliwsze i jest w nich coraz dziwniej (...) I tu miałem wstawić trochę tekstu, ale znalazłem fajnego gifa, a tekst przecież nie ucieknie, co w zasadzie niewiele zmienia.
Game on!
Z powodu nieubłaganie nadciągającego kolejnego tygodnia, swoje serdeczności śle do nas Pani Lucyna z Lublina, która gorąco pozdrawia wszystkich homoseksualnych forumkowych enkawudzistów, ale zaznacza, że równie wszystkiego najlepszego życzy feministkom, hetero normatywnym pacyfistom oraz emerytowanym i niespełnionym pracownikom służb mundurowych.
No i bym zapomniał! Pani Lucyna prosi, żeby ktoś Panu Bono wytłumaczył (tylko nie Krycha P. ), że ta cała afera z Konstytucją jest bardziej skomplikowana od nawet najlepszej świątecznej składanki, więc gdyby lider U2 mógł się przyjrzeć, kto po wojnie grzebał w owej Konstytucji treści, to, kto wie, może zainspirowany, napisałby jakieś nowe "Sunday Bloody Sunday" a może i nawet "Mothers of the Disappeared".
Do zobaczenia...
Game on!
Z powodu nieubłaganie nadciągającego kolejnego tygodnia, swoje serdeczności śle do nas Pani Lucyna z Lublina, która gorąco pozdrawia wszystkich homoseksualnych forumkowych enkawudzistów, ale zaznacza, że równie wszystkiego najlepszego życzy feministkom, hetero normatywnym pacyfistom oraz emerytowanym i niespełnionym pracownikom służb mundurowych.
No i bym zapomniał! Pani Lucyna prosi, żeby ktoś Panu Bono wytłumaczył (tylko nie Krycha P. ), że ta cała afera z Konstytucją jest bardziej skomplikowana od nawet najlepszej świątecznej składanki, więc gdyby lider U2 mógł się przyjrzeć, kto po wojnie grzebał w owej Konstytucji treści, to, kto wie, może zainspirowany, napisałby jakieś nowe "Sunday Bloody Sunday" a może i nawet "Mothers of the Disappeared".
Do zobaczenia...
Ostatnio edytowany:
2018-10-14 13:48:18