Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Forum > Hyde Park V > Uroki blokowisk
gatinha
gatinha - Kobieta z jajem · 5 lat temu
http://metrowarszawa.gazeta.pl/metrowarszawa/56,141635,23013896,co-widac-z-okna.html#Z_MT

W skrócie: artykuł nie tyle o ciasnocie miast co braku intymności a jednocześnie anonimowości i ekshibicjonizmie mieszkańców blokowisk.
Jednych zaciekawi dla innych będzie to obleśne.

Ja aż podeszłam do swoich okien i spojrzałam na sąsiedni, baaaardzo niedaleki punktowiec.

Od czwartego piętra:
z lewej: mieszkanie w którym zawsze w nocy palą się światła, ja sama bardzo mało śpię, więc zauważyłam, ale mieszkańców nigdy chyba nie widziałam;
z prawej: to my jesteśmy obserwowani przez panią z wiecznym wałkiem na grzywce i dobrze zakonserwowanego karka, mają tłustego kundelka, którego trzeba znosić po schodach;

Trzecie:
lewa: nie wiem;
prawa: starsze małżeństwo, bardzo starsze. Pan często siedzi na balkonie, gdy nie ma za dużo słońca a żona staruszka przynosi mu coś do picia. Szkoda mi go, widać że trzecie piętro to już nie na jego zdrowie;

Drugie:
lewa: nie wiem;
prawa: o tu jest cudnie - jest pani, która całe lato leżała na balkonie na leżaczku i czytała Chyba dziesiątki książek, jest pan, który czasem na balkon wychodzi, jest dwóch zwariowanych ale bardzo grzecznych nastolatków i trzy koty: biały, czarny i burek;

Pierwsze:
lewa: wieczny remont;
prawa: nie wiem;

Parter: ktoś kto chyba całe wieczory siedzi przed telewizorem lub monitorem;
Prawa: nie wiem.

Chyba zainwestuję w rolety

Ostatnio edytowany: 2018-08-26 18:29:01

--
Bo ja cała jestem Tośka, A mój Tosiek to ho ho ho!
Mimo niepozornej szaty, Tosiek to... Tosiek to... Tosiek to...

I_drink_and_I_know_things
Ach te rozterki GazWybu. Dyżurny temat, obok grodzonych osiedli, parkowania i psiebiśniegów.

--
A Lannister always pays his debts

gatinha
gatinha - Kobieta z jajem · 5 lat temu
:i_drink_and_i_know_things coś Ty ostatnio taki rozdrażniony? Luzu więcej ;)

--
Bo ja cała jestem Tośka, A mój Tosiek to ho ho ho!
Mimo niepozornej szaty, Tosiek to... Tosiek to... Tosiek to...

tilliatillia
tilliatillia - Superbojownik · 5 lat temu
Fajne takie pisanie. Wymyślasz kilka imion, rzucasz kilkoma nazwami ulic i włala - artykuł gotowy

--
tylko spokojnie.

gatinha
gatinha - Kobieta z jajem · 5 lat temu
:tilliatillia fakt i wierszówka leci. Ale trochę daje do myślenia i coś tam o nas mowi.
Moja mama mieszka od jakiegoś czasu w małej miejscowości, w ciągu roku poznala chyba wszystkich, my mieszkamy tu blisko rok, a nie wiem kto mieszka pod nami, a wiem, że w bloku naprzeciwko jest kundelek i trzy koty.

--
Bo ja cała jestem Tośka, A mój Tosiek to ho ho ho!
Mimo niepozornej szaty, Tosiek to... Tosiek to... Tosiek to...

gatinha
gatinha - Kobieta z jajem · 5 lat temu
Tak sobie myślę, że wychodzi, że jestem jakiś dzik i podglądacz Skijleń się nie pierdzieli i od początku ma romans z sąsiadką z parteru. Pani ma chyba z 80 lat i ten forumowy faszysta wynosi jej śmieci i zanosi owoce i warzywa, które dostajemy ze wsi.

--
Bo ja cała jestem Tośka, A mój Tosiek to ho ho ho!
Mimo niepozornej szaty, Tosiek to... Tosiek to... Tosiek to...

I_drink_and_I_know_things
Ja tam nie znam sąsiadów i nie chcę znać. Jedni np. przez tydzień mieli położone na wycieraczce pod drzwiami pudełko po pizzy z resztkami jedzenia.

--
A Lannister always pays his debts

gatinha
gatinha - Kobieta z jajem · 5 lat temu
:i_drink_and_i_know_things w takiej sytuacji to chyba zapukałabym i zapytała czy wszystko ok, czy im nóżek po samej dupie nie uebało

--
Bo ja cała jestem Tośka, A mój Tosiek to ho ho ho!
Mimo niepozornej szaty, Tosiek to... Tosiek to... Tosiek to...

I_drink_and_I_know_things
:gatinha napisałem do administracji, żeby wywiesili kartkę z informacją, żeby nie zostawiać pudełka po pizzy przez tydzień na klatce schodowej. Wieczorem pudełko zniknęło. Teraz napiszę, żeby nie wystawiali butów bo klatka schodowa to nie muzeum holokaustu.

--
A Lannister always pays his debts

Peppone
Peppone - Nowy Ruski · 5 lat temu
Ponad rok szukałem mieszkania, żeby ani po wprowadzeniu się, ani w perspektywie, nie mieć za oknami innych okien. Warto było.




















--
Pracuj u podstaw. Zaminuj fundamenty systemu. Wszelkie prawa do treści wrzutów zastrzeżone
Nie namawiam do łamania prawa. Namawiam do zmiany konstytucji tak, aby pewne czyny stały się legalne.
No shitlings, no cry! Postaw mi kawę na buycoffee.to - teraz można również przez Paypala i Google Pay

miss_cappuccino
miss_cappuccino - Superbojowniczka · 5 lat temu
Nie wyobrażam sobie mieszkać bez rolet albo grubych zasłon przez które nic nie będzie widać. Nie mówię już nawet o tym, że do spania potrzebuję totalnej ciemności, ale po prostu nikt nie ma prawa zajrzeć.

--
.../Edytowanie postów jest dla mięczaków!

hubbabubba
hubbabubba - Robi dobrze nawet przez telefon · 5 lat temu
:gatinha nie w rolety, tylko w lornetkę
:i_drink_and_i_know_things są kraje, gdzie buty stoją przed wejściami do mieszkań i nikogo to nie dziwi, czy oburza.
Ja w większości nie mam pojęcia, kogo mam za sąsiada. Mam słabą pamięć do twarzy i jakby mi postawili rząd ludzi i kazali wskazać, to większości bym nie trafił. A życie innych zupełnie mnie nie interesuje. Chyba, że komuś dzieje się źle (sąsiedzi mają dzieciaka, który dostaje napadów histerii, czy czego tam i potrafi wzywać pomocy i wydzierać się przeraźliwie, ale po rozmowie sprawa została wyjaśniona), albo wpływa to na moją egzystencję, czyli pojebana sąsiadka z dołu dokarmiająca gołębie (to znaczy już nie dokarmia, bo w dość zasadniczy sposób zaprosiłem ją do mycia mojego balkonu i chyba się trochę wystraszyła).

--
Powiedz "nie" narkotykom? Jeśli zacznę z nimi rozmawiać, to znaczy, że już powiedziałem "tak".

nevya
nevya - Bojownik · 5 lat temu
Gdyby nie gazeta wyborcza to nie wiedziałbym jak żyć

kocia_mama
kocia_mama - Superbojowniczka · 5 lat temu
Rolety w pokoju podnoszę tylko jak myję okna

--
Mówiłam już, że każdy umrze?

Peppone
Peppone - Nowy Ruski · 5 lat temu
:miss_cappuccino - rolety też mam. Lubię spać w absolutnej ciemności, chronią temperaturę w mieszkaniu, a jak jest za jasno - umożliwiają pracę na kompie.

Ale grunt, że żadna małpa z naprzeciwka nie czyta, co akurat piszę na kompie.


--
Pracuj u podstaw. Zaminuj fundamenty systemu. Wszelkie prawa do treści wrzutów zastrzeżone
Nie namawiam do łamania prawa. Namawiam do zmiany konstytucji tak, aby pewne czyny stały się legalne.
No shitlings, no cry! Postaw mi kawę na buycoffee.to - teraz można również przez Paypala i Google Pay

gatinha
gatinha - Kobieta z jajem · 5 lat temu
Ależ ja nie piszę o podglądactwie, tylko o tym, ze trzymamy ludzi na dystans. Nie wiem jak to napisać o co mi chodzi, bo niedziela to nie czas na takie rozkminy (no, chyba, że jest się Tynfem ;)). Z jednej strony jesteśmy jednak bydlęta społeczne skupiające się w gromady, a z drugiej - np. ja nie wiem kto mieszka piętro niżej, a z trzeciej - wiem, że pani z bloku vis-a-vis czyta jak wściekła. Musk rozyebany

--
Bo ja cała jestem Tośka, A mój Tosiek to ho ho ho!
Mimo niepozornej szaty, Tosiek to... Tosiek to... Tosiek to...

nevya
nevya - Bojownik · 5 lat temu
:gatinha , ale przecież to nic złego, potrzeby społeczne można realizować z wybranymi przez siebie ludźmi, a nie z przymusu ze względu na miejsce zamieszkania. Byle być kulturalnym i żyć w zgodzie, a do tego nie trzeba głębokich znajomości. No ale... może niekoniecznie mam rację, bo nawet dalszą rodzinę uważam za całkowicie obcych ludzi

hubbabubba
hubbabubba - Robi dobrze nawet przez telefon · 5 lat temu
:gatinha czasy socjalizowania się w obrębie klatki, czy najbliższych zaczęły zamierać wraz ze wzrostem dobrobytu. Kolorowy telewizor z dużym ekranem przestał być luksusem i zanikły spotkania celem oglądania meczu, czy "Krzyżaków". Telefon ma każdy i nie trzeba chodzić do sąsiada... Mniej było możliwości przeżywania indywidualnych rozrywek (telewizja, internet...), więc ludzie się spotykali. Sklepy czynne cały tydzień, wszystko w nich jest, więc już nie trzeba chodzić do sąsiada po szklankę cukru. I tak dalej i tym podobne. Dodaj tempo życia, a także obawy przed innymi (zwyczajne wścibstwo, zawiść, zazdrość, inne świństwa) i masz obraz rzeczywistości.

--
Powiedz "nie" narkotykom? Jeśli zacznę z nimi rozmawiać, to znaczy, że już powiedziałem "tak".

skijlen
skijlen - Gastrofazor · 5 lat temu
:hubbabubba się mi przypomniało. A ze siedemnaście - osiemnaście lat temu jak jeszcze mieszkałem z Jareckimi sąsiadka z parteru przyszła do mojej Matki i powiedziała, że widziała mnie najebanego na osiedlu. Izi, Mama mi przekazali. Ale przyszedł następny weekend i po pijaku mi się przypomniało jak wracałem do rodzinnego domu. A, że wtedy jeszcze latałem w glanach, więc jej 'zapukałem' do drzwi, żeby wyjaśnić sytuację. Dzięki mnie mieli/mają nowe I od tamtej pory mówią mi 'dzień dobry'. Tak się socjalizuje ludzi

--
46&2

tilliatillia
tilliatillia - Superbojownik · 5 lat temu
Mieszkam na niewielkim osiedlu (dwa dwupiętrowe bloki i kilka domów jednorodzinnych), z widzenia znamy się praktycznie wszyscy, z najbliższymi sąsiadami nieco lepiej. Sporo zwierzaków, dwa młode psiaki - bokserka i berneńczyk. Dookoła łąki i lasy. Da się fajnie i spokojnie mieszkać

--
tylko spokojnie.

Djbanan
Mam tylko dwóch sąsiadów których mógłbym widzieć. Pierwszego widzę przez ulicę, gdy robi grilla w ogrodzie. U mnie wtedy też z reguły jest grill, więc nie wiem co tam u niego. Drugi mieszka naprzeciwko ale jedyne okno, które jest z tej strony to garderoba albo jakiś magazynek, bo nigdy się tam nic nie dzieje. Jego dzieci już nie mogą się u mnie bawić

"za piosenkę"

--

happy
happy - Wredziocha · 5 lat temu
Ja mam rolety. Kiedyś miałam tylko od strony sąsiadów. Teraz mam też od lasu (żeby mnie wiewiórki nie podglądały )

Ja z kolei lubię postać na balkonie gdy jest ciemno i popatrzeć w gwiazdy. Przy okazji słyszę i widzę to i owo.
Jeden sąsiad piwkuje przed tv i wyzywa postaci z tv od najgorszych. Samotna sąsiadka co wieczór zasiada do skype i rozmawia naprzemian z córkami w dwóch zakątkach Anglii. Sąsiad z naprzeciwka coś pichci - kiedyś był o połowę szczuplejszy, teraz po kuchni śmiga na fotelu na kółkach; na spacerach z psem ledwo idzie Za to nad nim od niedawna mieszka jakieś przypakowane ciacho i pichci bez koszulki... u reszty miga tv. Rolety ma z 15% mieszkańców.

Temat rzeka

--
Maybe my soulmate died, I don't know... Maybe I don't have a soul ♡

skijlen
skijlen - Gastrofazor · 5 lat temu
czasami jak rano wstaję i jest akurat po praniu, to wychodzę na balkon bez gaci, bo nie potrafię znaleźć ich w szafie, a wiem, że są na suszarce. I zawsze jest tam tłum ludzi. Zastanawiam się czy jestem tak zajebisty i przychodzą mnie podziwiać, czy po prostu czekają na otwarcie urzędu, bo pod domem rejestrują samochody i dowody osobiste wydają. Ot, zagadka

--
46&2

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
tomcat_tc - Student prawa · 5 lat temu
Ja kojarzę młode sąsiadki i jednego sąsiada, bo na jedną siłownię chodzimy to i czasem pogadamy w przerwie

--
Jestem bohaterem :lasowego
Czarna lista- :gen_italia
Czy wspominałem już że jestem studentem prawa?

happy
happy - Wredziocha · 5 lat temu
:skijlen
To nasz exsąsiad kiedyś totalnie na golasa regulował tv (wtedy piloty to mieli tylko pra-gadHy). Moja mama zbierała pranie o 2 w nocy i gdyby nie rozmiary i kolor prześcieradła to by się nie zorientował, że ktoś go widzi ale spierd*lał
A ja z rok temu szykowałam śniadanie do pracy w kuchni, roleta w górze, godz.6 z minutami... a jakiś koleś wpatrzony w me okno a pies biega wkoło... blat mam pod oknem... Pewnie myślał żem goła a to był cielisty stanik
Ostatnio edytowany: 2018-08-26 21:54:48

--
Maybe my soulmate died, I don't know... Maybe I don't have a soul ♡

miss_cappuccino
miss_cappuccino - Superbojowniczka · 5 lat temu
Ależ z Was ekshibicjoniści i podglądacze, masakra

--
.../Edytowanie postów jest dla mięczaków!

tilliatillia
tilliatillia - Superbojownik · 5 lat temu
:miss_cappuccino

Miałabyś ciężko w Holandii czy Belgii bądź krajach skandynawskich ;)

--
tylko spokojnie.
Forum > Hyde Park V > Uroki blokowisk
Aby pisać na forum zaloguj się lub zarejestruj