Dlaczego nie ma wiertarek z inteligentnym czujnikiem utrzymania prawidłowej osi wiercenia? Możnaby np zastosować układ akcelerometrów bądź żyroskop i prosty wyświetlacz bądź wskaźnik laserowy (sygnalizacja wyświetlana na wierconym materiale)


białym winem

Są specjalne prowadnice

:tilliatillia są. Ale to dodatkowy gadżet, poza tym przy każdym otworze trzeba na nowo mocować

:kocia_mama może właśnie znalazłaś swoją niszę na rynku, za rok będziesz milionerką

Trzeba klina. Wtedy się ręce nie trzęsą.

Pchać trzeba prosto, mocno i z wyczuciem. Jak przy RKO. Albo statyw/prowadnica/frezarka.

:kocia_mama co? Nie udało się dziurki prosto wywiercić? Otwór uciekł podczas wiercenia? Bo to trzeba mieć trochę techniki, praktyki, umiejętności i siły.
Wskaźniki laserowe - jak najbardziej są. W piłach, wiertarkach, wyrzynarkach... Zazwyczaj w tych amatorskich, często z niższej półki, by przyciągnąć gadżetem klienta.
Są wbudowane poziomice. Można dołożyć sporo innych gadżetów. Tylko spowalnia to pracę, utrudnia ją, czyni sprzęt nieporęcznym. A sprzęt do pracy z ręki służy do wiercenia, borowania, cięcia pod każdym możliwym kątem, który często zmienia się podczas pracy. Więc co takie wodotryski miałyby dać? Może totalnemu amatorowi, któremu wydaje się, że wie co robi. Ale każdemu, kto potrafi obsługiwać narzędzie tylko będzie przeszkadzać.

Moze pogadamy o laserowym celowniku na kutasa? Bo czasem tez zdarza sie niechcacy wbic w druga dziurke

:thurgon mówisz, że masz doświadczenie w tej kwestii?

:jez_z_lasu wiertarka stołowa to fajny gadżet do warsztatu. A pchać trzeba z wyczuciem przede wszystkim, bo możesz uszkodzić materiał albo złamać wiertło

:hubbabubba równo wywierciłam

:kocia_mama wo wiertarek i wiertnic używanych do betonu, kamienia, itp też są odpowiednie statywy i prowadnice. Duże braki, a kombinujesz...

Aha, i celownik do młotka

:djbanan mówisz i masz

:hubbabubba dzię-ku-ję

:kocia_mama plosie...

:hubbabubba na zdrowie

Jest- nazywa się to taśma malarska i montuje się ją na wiertle w odpowiednio odmierzonym miejscu

:tomcat_tc to dopasujesz głębokość otworu

Kurde, zmęczenie robi swoje, za pierwszym razem przeczytałem co innego

:hubbabubba Wolę klasykę

:kocia_mama
To akcesorium nazywa się majster

:djbanan Ale z tym momentem obrotowym to już poszaleli

:djbanan obrotowego??? Rozumiem moment pędu, czyli masa razy prędkość. No dobra, ruch nie idzie po prostej, ale obrotowy, to jak ktoś duży zamach bierze

Myśmy na młotek pieszczotliwie "czujnik" mówili

I wy się z płaskoziemców śmiejecie? Fizycy się znaleźli

O takie coś:
https://www.castorama.pl/produkty/narzedzia-i-artykuly/elektronarzedzia-przenosne-i-akcesoria/wiertarki-wkretarki-i-mloty/akcesoria-do-wiertarek-udarowych/stojaki/prowadnica-wiertarska-wolfcraft.html

Bo trzeba od małego wiertelka zaczynać a dopiero pozniej wielkością która chcemy uzyskać .... i są wiertnice z prowadnicami jak coś tylko chyba trochę nieopłacalne mam jedna śrubkę pod drapak ślą kota

:max_iol kołki 4mm

:kocia_mama gwoździkiem zapunktować aż pod tynk ;p niemniej te wszystkie małe kołki do lamp, uchwytów łazienkowych i innych szafek z ikei co maja 4mm i 3cm to się do niczego nie nadają. Ręka to wyrwie ;=o

:max_iol wiem jak się wierci i obsługuje wiertarkę problem jest w wierceniu idealnie prostopadle

A kołki nie z Ikei, ze sklepu budowlanego. Próbowałam to później wyrwać i dobrze siedzi

A próbowałaś sobie wyobrazić jakiej wielkości musiałby być żyroskop, który równoważyłby siły towarzyszące na przykład wierceniu w zbrojonym betonie?