ZAPOMNIANI BRACIA.
Do zapomnianych a temsamem zaniedbanych kresów Polski należy odłam ewangelików śląskich polskiego pochodzenia.
W niemieckiem dziełku Andersa p. t. „ Geschichte d. evang. Kirche Schlesiens” — a zatem w publikacyi obcego, jeżeli nie wrogiego nam pióra — czytamy, że w dawnem Księstwie Oleśnickiem było w 1864 roku 70.000 Polaków-ewangelików, którzy dotrwali tam jeszcze od czasów reformacyi w XVII wieku.
Podług niemieckiego spisu ludności z 1 grudnia 1900 r. naliczono tychże Polaków w obwodach regencyjnych wrocławskim i opolskim 34 879.
Część ich bowiem wysiedliła się do południowych powiatów Poznańskiego, nie zrywając jednak związków religijnych z braćmi śląskimi, jak tego dowodzi wspólne używanie Biblii Gdańskiej, postylli Dąbrowskiego, Kancyonału brzeskiego t t. d.
W powiecie kępińskim, ostrzeszowskim, odolanowskim i ostrowskim znaleziono w 1900 roku 11.000 Polaków-ewangelików.
Dochowali oni pełną świadomość narodową, a ich pastorzy mogą służyć nieraz za wzór patryotyzmu!
Takim był stawny patryota polski Badura w Międzyborzu, któremu regencya dla polskich przekonań dozór nad szkołą odebrała, pastor Koniecki z Grabowa, tłumacz „Konrada „Wallenroda«, pastor Adamita z Odolanowa, skwapliwy zbieracz przysłów polskich, który wydal „Psałterz" Kochanowskiego i pisak- wiele o reformacyi w Polsce, pastor Kolling z Byczyny, który z upodobaniem zajmował się Polskim językiem i po polsku pięknie przemawiał. Między innemi napisał on wspomnienie o swoim bracie pastorze z Proślic, którego lud polsko-ewangelicki uwielbiał.
Dziś, gdy w obecnej chwili dziejowej rachujemy się i zbieramy odłamki naszego szczepu, rozsypane po świecie, dobrze jest przypomnieć i tę drobną, ale wierną idei polskiej grupkę braci-ewangelików.
Ilustrowany Kuryer Codzienny, 15-08-1918
http://100lattemu.pl/polityka-i-gospodarka/biznes/32964-udzial-galicyi-w-przemysle-naftowym-swiata
100lattemu.pl