Jak prawie coniedzielnie zaglądamy sobie w gary. Ja nie wytrzymałem i wykopałem trochę młodych ziemniaków. Fasolki szparagowej mam od cholery, więc też ją zaprosiłem wraz z bobem. Do tak pięknego i zdrowego dania dla ozdoby dorzucę półkilową golonkę.
A co tam u Was?
A co tam u Was?
Ostatnio edytowany:
2018-07-29 14:42:01
--