Chyba muszę usunąć z mojej oficjalnej biografii osiem zajebi*stych lat spędzonych w Helu, bo jak się kto połapie, to najpierw mnie z roboty wyleją, a potem w poświęconej ziemi nie złożą :
https://www.fronda.pl/a/szatanska-glupota-na-helu-czyli-o-niewinnym-autobusie,113019.html
https://www.fronda.pl/a/szatanska-glupota-na-helu-czyli-o-niewinnym-autobusie,113019.html
--
Tylko w bajkach i w marzeniach dziewczynek książę podjeżdża majestatycznie na białym koniu - w prawdziwym życiu koń albo się potknie, albo zes*ra