czy inne konfitury. Jak kupujecie, to sprawdzacie skład?
Ja sprawdzam, bo lubię jak są mocno owocowe, niezbyt słodkie i z dużą ilością kawałków owoców. Efekt jest taki, że w ogóle rzadko kupuję, bo zwykle mają w składzie mniej niż 50% owoców, a te "niskosłodzone" miewają jakiś parszywy słodzik zamiast cukru.
No i w tym miejscu mały chwalpost, bo mi się dzisiaj zachciało i sam zrobiłem konfitury pt. "esencja wiśniowatości". Wyszło ok 1500g konfitur (3 małe słoiczki i 3 średnie) z 5kg wiśni i 350g cukru.
Ja sprawdzam, bo lubię jak są mocno owocowe, niezbyt słodkie i z dużą ilością kawałków owoców. Efekt jest taki, że w ogóle rzadko kupuję, bo zwykle mają w składzie mniej niż 50% owoców, a te "niskosłodzone" miewają jakiś parszywy słodzik zamiast cukru.
No i w tym miejscu mały chwalpost, bo mi się dzisiaj zachciało i sam zrobiłem konfitury pt. "esencja wiśniowatości". Wyszło ok 1500g konfitur (3 małe słoiczki i 3 średnie) z 5kg wiśni i 350g cukru.