POŻAR KONSTANTYNOPOLA.

Konstantynopol, 2. VI. (WTB.)
Przedwczoraj o północy wybuchł dzięki nieostrożności w dzielnicy sułtana Selima nad Złotym Rogiem pożar, który z powodu gwałtownego wiatru szybko rozszerzył się w sąsiednich ulicach i placach i dopiero wczoraj wieczorem został ugaszony. Liczne domy, należące do ubogiej ludności mahometańskiej, stały się pastwą płomieni. Minister Enwer Bej kierował akcją ratunkową, w której brały udział także wojska niemieckie i austryjackie.

Konstantynopol, 1. VI. (WTB.) Z okazji wielkiego pożaru wyraził ambasador niemiecki hr. Bernstorff rządowi tureckiemu spółczucie rządu niemieckiego i podpisał na bezdomnych 250 funtów.

Kurjer Poznański, 04-06-1918


POŻAR.

W dniu 2 b. m. o godz. 1 m. 30 zawiadomiona o pożarze przez strażaka z Bramy Krakowskiej Straż Ogniowa wyjechała w kierunku Rur Bonifraterskich, poczem okazało się, że pożar wybuchł we wsi Czuby. W chwili kiedy straż przybyła, w płomieniu stało już 5 zabudowań gospodarskich. Umiejętne ratownictwo zapobiegło dalszemu szerzeniu się ognia. Ratując dobytek, dwuch wieśniaków uległo poparzeniu. Jednego z nich Kołodziejczyka po opatrzeniu Pogotowie Ratunkowe przewiozło do szpitala Jana Bożego, drugi zaś leczy się w domu.
Straż Ogniowa powróciła do koszar o godz 4 m. 30.

Ziemia Lubelska, 04-06-1918

100lattemu.pl