Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Forum > Hyde Park V > Zwroty pocztowe
gatinha
gatinha - Kobieta z jajem · 5 lat temu
Jak dokonać tego skutecznie?
Od kilku miesięcy na nasz adres przychodzą urzędowe listy do człowieka, który pod tym adresem nie mieszka od lat.
Nie mamy skrzynki "zwroty", więc dotąd nosiłam to na pocztę, na kopercie kaligrafowałam, że adresat się wyprowadził i wrzucałam do skrzynki lub oddawałam pani w okienku. Nie działa. Pisma przychodzą nadal. W tyle bym to miała, ale to jakieś pisma windykacyjne. Wiem, bo za którymś razem się wściekłam i zajrzałam.
Oczywiście zgłosiłam to właścicielce mieszkania - powiedziała, żeby się nie przejmować. Niby się staram ale jednak jakiś niepokój jest, że w końcu przywita mnie na klatce kark z bejzbolem i w dupie będzie miał, że nie nazywam się Jewgienij Jakiśtam.

--
Bo ja cała jestem Tośka, A mój Tosiek to ho ho ho!
Mimo niepozornej szaty, Tosiek to... Tosiek to... Tosiek to...

Keep_Calm
Pisma windykacyjne zwykła poczta, a nie poleconym?

--
Miej odwagę niczego nie osiągnąć

thementalist
thementalist - Superbojownik · 5 lat temu
:gatinha Przy odbiorze podaj, że adresat mieszka *i tu podaj adres właścicielki mieszkania*. Jakby się zirytowała to przypomnij jej, że sama mówiła by się nie przejmować .

gatinha
gatinha - Kobieta z jajem · 5 lat temu
:Keep_calm tak. Informacja o rozpoczęciu postępowania windykacyjnego. Gdyby to był polecony to po prostu nie odebrałabym go od listonosza. Chociaż z tego co wiem, to dwa nieodebrane polecone traktowane są jako doręczone skutecznie
Ostatnio edytowany: 2018-05-30 09:44:57

--
Bo ja cała jestem Tośka, A mój Tosiek to ho ho ho!
Mimo niepozornej szaty, Tosiek to... Tosiek to... Tosiek to...

Spowiednik
Spowiednik - Superbojownik · 5 lat temu
:gatinha olej to. firmy które poskupowały przeterminowane długi dostają aktualnie sraczki mając w perspektywie nowelizację ustawy skracającą przedawnienie do 6 lat oraz nakazanie sądom sprawdzenia czy dług nie jest przeterminowany przed wydaleniem sądowego nakazu zapłaty. za chwilę będą mieli tony makulatury, więc próbują wyszarpać cokolwiek wysyłac hurtowo takie "pisma" zwykłą pocztą o "wszczęciu postępowania" w których nie ma często zadnych danych typu numer sprawy itp.
Ostatnio edytowany: 2018-05-30 10:17:12

--
Kanalia. Ojkofob. Łotr, komunista, esbek, zdrajca, gorszy sort. Spacerowicz. Astroturfer. Bojówkarz
www.youtube.com/watch?v=QCnneFzXhmc
Zaraz będzie ciemno...

I_drink_and_I_know_things
Może jeszcze pisma z GetBack A właścicielka i :Spowiednik słusznie radzą - olej to.

--
A Lannister always pays his debts

kashpir
kashpir - Superbojownik · 5 lat temu
Przerabiałem taką samą sytuację, miałem 3 etapy:
- informuję byłego właściciela, że ma do odebrania listy (raz odebrał, później olał)
- wrzucam do zwrotów dopisując aktualny adres z dopiskiem, że kolejne wyrzucam do kosza
- wyrzucam do zwrotek i mam w dupie

Po drugim etapie ilość korespondencji zmalała o 90%. Gdyby nie było skrzynki do zwrotek wyrzucałbym do kosza. Skoro adresat olewa to czemu ja się mam przejmować?

I nie zaglądam do cudzej korespondencji
Ostatnio edytowany: 2018-05-30 10:44:17

--
Co tydzień te same cele: przeżyć do piątku, nie umrzeć do poniedziałku.

Thurgon
Thurgon - Superbojownik · 5 lat temu
Ja pogadałem z listonoszem. Zaznaczył, sam zgłosił. Więcej nie przychodziły...

--
Próżnoś repliki się spodziewał. Nie dam ci prztyczka ani klapsa. Nie powiem nawet:"Pies cię j...ł"- Bo to mezalians byłby dla psa

gatinha
gatinha - Kobieta z jajem · 5 lat temu
Mam jednak nerwa. Mojemu bratu ukradli lata temu plecaczek ze wszystkimi dokumentami: dowód, legitymacja, indeks. Gdy tylko się zorientował poleciał na policję i zgłosił. No i co z tego, jak po jakimś czasie zaczęły przychodzić faktury za komórki a potem pojawił się smutny pan po kasę. Złodziej na szczęście w końcu wpadł, ale sprawa oparła się o sąd.

--
Bo ja cała jestem Tośka, A mój Tosiek to ho ho ho!
Mimo niepozornej szaty, Tosiek to... Tosiek to... Tosiek to...

gatinha
gatinha - Kobieta z jajem · 5 lat temu
:Kashpir chodzi o to, że nikt nie ma pojęcia gdzie inkryminowany Jewgienij teraz przebywa. Lata temu tu mieszkał, wyprowadził się jakieś 5 lat temu a jak widać adresu w instytucjach nie uaktualnia.
Gdybym widziała, gdzie mieszka, to żaden problem przeadresować na kopercie i odesłać.

--
Bo ja cała jestem Tośka, A mój Tosiek to ho ho ho!
Mimo niepozornej szaty, Tosiek to... Tosiek to... Tosiek to...

Sambojka
Sambojka - Skioskara · 5 lat temu
Mam tę samą sytuację, przychodzą listy z różnych instytucji. Listonosz zapowiedział, że wrzucał i będzie wrzucać. Nie wyjmować nie mogę. Właściciel olewa. Olewam i ja. Skoro ktoś się przeprowadził i nie zmienił na siebie namiarów w banku... Też nie czytam. Wyrzucać nie wyrzucam, składam w szafce, daję właścicielowi, gdy się tylko pojawia.

--
Skiosku&Pokiosku

gatinha
gatinha - Kobieta z jajem · 5 lat temu
:Kashpir też nie zaglądam do cudzej korespondencji. Bodajże po czwartej przesyłce zajrzałam do tego pisma na polecenie właścicielki (kobitka mieszka w Irlandii), bo ona sama chyba zaczęła się niepokoić co się wyrabia.

--
Bo ja cała jestem Tośka, A mój Tosiek to ho ho ho!
Mimo niepozornej szaty, Tosiek to... Tosiek to... Tosiek to...

tilliatillia
tilliatillia - Superbojownik · 5 lat temu
Czyli zaglądasz

--
tylko spokojnie.

KurzaStopa
KurzaStopa - Czyścioszek · 5 lat temu
Uuuuu... No to to już jest przegina. Sita sita!

"Nie zaglądam, ale po czwartej zajrzałam"
Ostatnio edytowany: 2018-05-30 16:06:33

--
Coście skurwysyny uczynili z tą krainą?

gatinha
gatinha - Kobieta z jajem · 5 lat temu
Pewnie. Pisma urzędowe. Sprawdziłam w sieci, że to jakiś parabank, to zajrzałam. Nawet wysłałam właścicielce skan bo chciała. Myślę, że się wkurzyła. Żadna z nas nie chce mieć tu "motywatora" dłużnika.
I nie zaglądam tylko zajrzałam. Mówiąc szczerze - po prostu się boję takich sytuacji i już.
A dzisiaj znalazłam w skrzynce kolejne takie pismo.
Ostatnio edytowany: 2018-05-30 16:24:53

--
Bo ja cała jestem Tośka, A mój Tosiek to ho ho ho!
Mimo niepozornej szaty, Tosiek to... Tosiek to... Tosiek to...

KurzaStopa
KurzaStopa - Czyścioszek · 5 lat temu
:gatinha No to zajrzyj, co ci szkodzi

--
Coście skurwysyny uczynili z tą krainą?

miss_cappuccino
miss_cappuccino - Superbojowniczka · 5 lat temu
Do moich rodziców przychodzą takie pisma od 18 lat kiedy się przeprowadziliśmy [do poprzednich właścicieli]. I co? I nic. Olać, szkoda tracić nerwy na takie pierdoły.

--
.../Edytowanie postów jest dla mięczaków!

gatinha
gatinha - Kobieta z jajem · 5 lat temu
:Kurzastopa już nie muszę, domyślam się co tam jest.
Ale kurde, gość sobie zaciąga długi po całej Polsce (to pismo jest z Białegostoku, poprzednie były z Warszawy) i podaje nieprawdziwy adres. Kutfa, nikt go nie sprawdza?

--
Bo ja cała jestem Tośka, A mój Tosiek to ho ho ho!
Mimo niepozornej szaty, Tosiek to... Tosiek to... Tosiek to...

miss_cappuccino
miss_cappuccino - Superbojowniczka · 5 lat temu
A i mi się przypomniało, że nas kiedyś też coś takiego dotknęło - jeszcze jak mieszkaliśmy z Krzyśkiem w Świnoujściu, Urząd Skarbowy wezwał nas na przesłuchanie w związku z długami gościa, który mieszkał kiedyś w tej samej klatce co my, tylko dla rozrywki podał adres korespondencyjny mieszkania, które potem my kupiliśmy. On mieszkał chyba pod nami. Smutny pan z urzędu zdawał sobie sprawę, że nic nie wiemy, ale musiał nas wezwać i tak. I też kompletnie nic z tego nie wynikło.

Za to inna podobna sytuacja mocno mnie zirytowała - na jeden z moich telefon [firmowy], co kawałek dzwonili jacyś ludzie z windykacji, poszukujący babki, która KIEDYŚ mieszkała pod podobnym adresem - tzn. obok adresu firmy. I oni to byli upierdliwi - aż kiedyś na nich nakrzyczałam, co jest kompletnie nie w moim stylu, bo ja jestem nawet zbyt uprzejma.

I też nic

--
.../Edytowanie postów jest dla mięczaków!

gatinha
gatinha - Kobieta z jajem · 5 lat temu
Dziewczynie z mojej pracy jakiś czas temu zmarł brat. Zostawił po sobie całą masę długów. Motywatorzy baaaardzo chcieli, żeby długi spłacała wdowa i dzieci, z którymi praktycznie nie mieszkał, bo wolał pić. Oni nawet pojęcia nie mieli o tym, że on te długi zaciągał.
Teraz włóczą się wszyscy po sądach, zrzekają spadków, nie odbierają telefonów z nieznanych numerów. Wiem, że sprawa nieco inna niż ta moja, ale wolę nie ryzykować.

--
Bo ja cała jestem Tośka, A mój Tosiek to ho ho ho!
Mimo niepozornej szaty, Tosiek to... Tosiek to... Tosiek to...

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Daban - Superbojownik · 5 lat temu
Po prostu wyrzucaj i tyle. Jeśli pojawi się jakiś smutny Pan to poinformuj, że nie znasz człowieka, a ty wynajmujesz mieszkanie. Jeśli będzie niemiły robisz mu fotkę, dzwonisz na Policję, że zostałaś napadnięta. Albo Pan zrozumie, albo Policja mu pomoże, że nie może za długi obcych ludzi Ciebie niepokoić. Policji trzeba powiedzieć że jest agresywny i się bardzo boisz, ze to chyba jakiś odzyskiwacz długu na siłę, itp. (szybciej przyjadą). Na miejscu Policja złagodzi sprawę, jakieś naruszenie miru domowego lub coś takiego.

--
Ludzi nie należy dzielić, ze względu na narodowość, przynależność partyjną, czy też wyznawaną religię. Ludzi należy dzielić na mądrych i debili. A debile dzielą się według narodowości, przynależności partyjnej i wyznawanej religii.

jabba_the_hutt
jabba_the_hutt - Superbojownik · 5 lat temu
:gatinha A próbowałaś bezpośrednio z tą firmą się skontaktować i im wytłumaczyć, jak się sprawy mają?

--
https://dn.ht/picklecat/

gatinha
gatinha - Kobieta z jajem · 5 lat temu
Kilka razy dzwoniłam do jednej warszawskiej. Ale bezskutecznie: albo zajęte albo nie odbierają. Ale przyznam, że nie było tego kilkanaście razy. Może z pięć, sześć. Skijleń się odgraża, że on się dodzwoni i szybko sprawę wyjaśni.

--
Bo ja cała jestem Tośka, A mój Tosiek to ho ho ho!
Mimo niepozornej szaty, Tosiek to... Tosiek to... Tosiek to...

jabba_the_hutt
jabba_the_hutt - Superbojownik · 5 lat temu
:gatinha Napisz do nich maila, że chcesz pożyczyć sos, wtedy sami oddzwonią

--
https://dn.ht/picklecat/

gatinha
gatinha - Kobieta z jajem · 5 lat temu
:Jabba_the_hutt to nie takie głupie

--
Bo ja cała jestem Tośka, A mój Tosiek to ho ho ho!
Mimo niepozornej szaty, Tosiek to... Tosiek to... Tosiek to...
Forum > Hyde Park V > Zwroty pocztowe
Aby pisać na forum zaloguj się lub zarejestruj