Tak ładnie orasz klopsa, że przez chwilę miałem ochotę Cię odblokować

:nevya . A tak w ogóle to jedź do Somalii tłumaczyć ludziom, że są niedojebani -- Piszesz co Ci wygodne

Wymówka od kiedy komuchów u nas nie ma. A Polska B sobie ich znowu wybrała.

O! Publika też pierwszej klasy

:servin , o Somalii napisałem wcześniej, powołałeś się na wojnę, więc przytoczyłem przykład, gdzie wojny nie ma - Somaliland, to do tego zdania odpisałeś, że wojna jest. Tak, tak, wybieraj co Ci wygodnie

Ja się w ogóle nie spodziewałem, że takie proste rzeczy trzeba tłumaczyć. Wydaje mi się, że albo się zagalopowałeś w jednym zdaniu i nie chciałeś się przyznać do błędu, jak debil. Albo naprawdę tego nie ogarniasz, bo jesteś debilem. W sumie konkluzja ta sama

Sam mówisz o komunizmie. Nie było wolności gospodarczej więc region nie mógł się naturalnie rozwijać. Kto kumulował kapitał i go inwestował? Państwo. Gdzie nie inwestowali? Na wschodzie. Kończy się komunizm, region nie ma nic - ani przemysłu żeby ktoś tam pracował, ani infrastruktury, żeby handlować. Noc chyba że z ruskimi, ukraińcami i białorusinami, którzy dopiero złażą z drzewa. Czemu w polsce wschodniej jest biedniej? No kurwa niewiadomo. Leniwi ludzie pewnie. Czemu Zygmunt, pracownik pegeeru nie poszedł w biznes e-usług i nie otworzył netflixa?. Bo jest pierdolnięty. Dziękuję, koniec celnej brytyjskiej diagnozy.

:szatkus , napisałbym "dzięki", ale mam Cię zablokowanego i nie widzę co piszesz

:nevya Widzisz i tu jest roznica miedzy nami. Jedni pisza ze trzeba dac rybe, Ty ze tylko wedke jesli rzad da, a ja zeby nie czekac i samemu sobie wedke zrobic. Gdybym czekal na wedke dzisiaj dzielilbym z Toba kapelusz pod kosciolem. Minelo 28 lat, ten dalej o dziadach z PGRow pisze ze Netfliksow nie otwieraja Jezeli ktos sie w czasie zatrzymal to chyba Ty. Ci 28-latkowie to tez Zygmunty z PRLu?

Ale dzieki za potwierdzenie ze powiedzenie "I Salomon mimo checi, z gowna tortu nie ukreci" jest u was wciaz aktualne To ja tu nic nie pisze o barbarzyncach przez dobre dwa miesiace i wtedy wchodzi :nivea, caly na bialo...

Ide na urlop. Milych frustracji z powodu biedy, biedaku

:servin wiesz, gdzie jest błąd w Twoim rozumowaniu? Bo jak wzrorowy internauta sprowadzasz sytuację do logiki zero-jedynkowej. Czasem trzeba dać człowiekowi rybę, żeby nie umarł z głodu zanim nie nauczy się dobrze łowić.

:nevya nie zablokowałeś mnie. Sprawdziłem

Jako przedstawiciel Afryki przygarnę jakąś pomoc

:szatkus Fundusz spojnosci UE dziala od 1 Maja 2004 roku w Polsce. 14 lat. 12 jesli liczyc przed wyborami.

:servin do czego pijesz?

:servin
Masz myślenie gospodarcze przeterminowane o circa 5 lat. Właśnie wtedy było przekonanie że uslugami da się wszystko załatwić. No cóż nie każdy może być Szwajcarią, trafia się też Grecja bez rolnictwa i przemysłu.
Jest jedna rzecz, której brak blokuje wszystko - energia. A jak energia to i ciężki przemysł. A cała elektronika to rzadkie surowce i wydobycie.


Popatrzmy na światowe mocarstwa - wszystkie są tam gdzie energia. Popatrzmy co robią jak już mają energię - cześć inwestują w budowanie miast, część w turystykę, część w space, część w wojnę.

:szatkus Fundusz Spójności jest przeznaczony dla państw członkowskich, których dochód narodowy brutto (DNB) na mieszkańca wynosi mniej niż 90% średniego DNB w UE. Jego celem jest zredukowanie dysproporcji gospodarczych i społecznych oraz promowanie zrównoważonego rozwoju. Na mocy rozporządzenia w sprawie wspólnych przepisów Fundusz Spójności podlega teraz takim samym zasadom programowania, zarządzania i monitorowania jak EFRR i EFS.

Od 1 maja 2004 roku Polska jest objeta tymze funduszem, nie liczac funduszy strukturalnych. To na argument ze nikt wedek czy ryb nie daje.

Oj klopsik, klopsik, Ty chyba nie żartowałeś z tymi ujowymi ocenami w szkole. Najwyraźniej nie ogarniasz, że gdy jeden region się rozwija to drugi nie stoi w miejscu. Polska Zachodnia i Polska Wschodnia zaczynały w całkowicie innych punktach i mają inne uwarunkowania. Gdy Polska Wschodnia budowała to co miała Polska Zachodnia miała zaraz po upadku komuny, to Polska Zachodnia budowała to co miał Zachód. To tak jak samochody, wiesz, takie coś czego nie masz Jeżeli jeden samochód o gorszych parametrach zaczyna w dalszym punkcie i jeszcze jedzie po słabej drodze to nie jest winą kierowcy, że nie wygrał wyścigu. Tak więcej jeżeli po upadku PRL na Zachodzie były fabryki, a na Wschodzie PGRy, to gdy po 10 latach na Wschodzie stworzono pierwsze duże przedsiębiorstwa, to na Zachodzie było ich 3 razy więcej. Bo bliżej do Zachodu, bo lepiej inwestować tam, gdzie coś już jest, niż tam, gdzie nie ma nic.

W Polsce Wschodniej nie brakuje dobrych biznesów, perspektywicznych ludzi, ale w ujęciu średnim i tak będzie w tyle, bo na Zachodzie zachodziły podobne procesy, tylko było łatwiej. Procesy gospodarcze, ekonomiczne i społeczne potrzebują czasu - jeżeli ktoś zaczyna w gorszej sytuacji to nie ma nic dziwnego, że traci do innych. W wyjątkowych okolicznościach może ich dogonić, ale tu np. trzeba wsparcia państwa. Jeszcze gorzej jest gdy państwo nie tylko nie wspiera, ale też zaniedbuje. Bo droga infrastruktura rzadko jest finansowana przez prywatne podmioty, szczególnie w regionach mało zamożnych, bo skąd na to wziąć pieniądze. Państwo nie pomogło - rozwijało infrastrukturę w innych miejscach, gdzie było trochę lepiej. Czy dobrze zrobiło, czy nie, to dość dyskusyjne. I nie chodzi tu o żaden socjalizm, tylko spójne, przemyślane inwestycje, tak to działa niemal wszędzie na świecie.

Nie wiem czemu tego nie rozumiesz. Być może jesteś głupi, być może tylko zjebany

Wydaje mi się, że myślisz, że jak skończył się komunizm to nagle szanse stały się wszędzie równe - w Polsce A, w Polsce B i w Wielkiej Brytanii. To tak nie działa. Widzę też, że w końcu odkryłeś, że Polska Wschodnia została objęta specjalnym programem finansowania. Pewnie tak o, bez powodu, bo miała takie same szanse jak inne. Przeczytaj wstęp do tego programu to może Ci się rozjaśni, bo wyjaśnia on czemu Polska Wschodnia jest zacofana względem innych. Zapomniałbym - program finansowania na pewno likwiduje różnice w chwili opublikowania dokumentu Co ci brytyjczycy z Tobą zrobili, niedobór jodu pewnie

:nevya to może dobrze, że uciekł do kraju, gdzie jest łatwiej zamiast klepać biedę tutaj. Bo na żadnym sensownym stanowisku to ja go bym nie widział

:szatkus , ja bym go wziął na stanowisko kierownika w firmie i_drink_and_i_know_things - zatrudniliby niepełnosprawnych a servin jebałby tych bez nóg, że wolniej chodzą od innych pracowników, bo nic ich nie usprawiedliwia

Znowu będzie, że obracam kota ogonem, ale takie Midlands, Walia czy Kornwalia to też nie słyną z rozwiniętej gospodarki. Ciekawe czemu... Przecież też otrzymują (już niedługo) fundusze strukturalne...

:nevya Cala Polska zostala wstepnie ujeta finansowaniem tegoz programu, z wylaczeniem Warszawy, gdyz podlaczenie jej pod Mazowieckie, podniosloby DNB calego wojewodztwa poza wymagany prog.

Zaraz, zaraz... Co tam jest napisane: Jego celem jest zredukowanie dysproporcji gospodarczych i społecznych oraz promowanie zrównoważonego rozwoju.

Aaaa czyli wiecej srodkow bedzie szlo do ubozszych regionow, a mniej do bardziej zamoznych ale wciaz pod kreska. Czyli Wschodni region bedzie doganial zachodni o wiele szybciej niz Zachodni reszte UE. Wiec Polska B ma powody do narzekania ze jest zaniedbana - fak lodzik

Byc moze jestem glupi a byc moze zjebany, ale klopsiku, wobec Ciebie takich watpliwosci to ja nie mam Bujaj wora prezesowi

:szatkus Coz, dobrze ze nie musisz podejmowac takiej decyzji. Jeszcze bys sobie w firmie zrobil Polske B

:servin , Polska Wschodnia ma oddzielny, dedykowany program finansowania, który rozpoczęty został relatywnie późno i jak na cały region jest dosyć skromny. To pomoc, nie rozwiązanie wszystkich problemów, ale dobrze, że jest. Trudno też oczekiwać, że skompensuje on naturalne uwarunkowania, bo na Zachód i tak będzie napływało więcej kasy, rynkowej, nie unijnej. No i wracamy do podstawowego Twojego braku logiki - to że jest program, to nie oznacza, że jego skutki będą widoczne natychmiast.

:nevya aha i dopoki tego programu nie bylo, na wschod nie wyslali eurocenta? Natychmiast w tym wypadku trwa od 2004 r. wg Twojej logiki gejuszu

W ogóle to podoba mi się, że dzielnie trzymacie się tematu wątku

:szatkus nie liczy sie treść tylko cel tematu. Miał być wukrw wedle założenia i jest. :nevya bije teraz dzyndzla ze złości

:servin , ja pierdolę, Ty chyba masz wyobrażenie o gospodarce z gier W 2007 roku rozpoczął się Program Operacyjny Rozwój Polski Wschodniej a już następnego dnia wybudowano całą infrastrukturę

W kwestiach gospodarczych czas rozpatruje się trochę inaczej - efekty i zwrot inwestycji to lata. Realizacja inwestycji to też lata. Strategiczne inwestycje są dopiero finalizowane. Co do kasy przed 2004 - są różne priorytety. Polska Wschodnia nim nie była.

Pewno wszyscy siedzą i czekają z założonymi rekoma aż :nevya im za 30 lat powie ze mogą teraz biznesy kręcić

:servin , mam nadzieję, że zepsułem Ci urlop i będziesz siedział i obmyślał riposty

:nevya ja mam się przejmować tym co piszesz?

Ech, kryzysy są nieodłączną częścią związków

:gogosiek to :nevyi chyba już ręka scierpła

:gogosiek , aż dałem okejkę, Ty jedna mnie na tym forum rozumiesz, servin pojechał beze mnie